przypałętało się 56 i nie chce sobie pójść
nie wiem czemu, Pierrka nie zdradziłam ... no może w weekendy wyjazdowe trochę ... ale chyba nie aż tak żeby mnie potraktować dodatkowym kilosem
a planowałam zmianę celu na 54 ...... marzenie ....
przypałętało się 56 i nie chce sobie pójść
nie wiem czemu, Pierrka nie zdradziłam ... no może w weekendy wyjazdowe trochę ... ale chyba nie aż tak żeby mnie potraktować dodatkowym kilosem
a planowałam zmianę celu na 54 ...... marzenie ....
zoykaa
18 maja 2011, 19:17kochana piekna waga:)!!!Ej Ty:)Wiesz co?zobaczylam Twoja mace w pl sklepie:)i byly i z otrebami,inne z czaosnkiem,inne z ziolami prowansalkimi:)na III faze bede kupowac:)cmok