Na wadze 66,7... co prawda po południu ale jakoś nie napawa mnie to entuzjastycznie...
Poza tym, jutro ostatni egzamin - łacina- masakra jakaś...
Menu:
śniad - kromka chleba sojowego z serem i wędliną
2śniad - 2 racuchy z jabłkami i jogurt 7 zbóż
obiad - młode ziemniaki, młoda kapusta, kalafior i jakieś mięsoo
kolacja - 2x kromka chleba sojowego z serem i pomidorem
ćwiczeń nie za wiele. trochę rozciągania.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
figlarnaa
21 czerwca 2011, 21:37hihii oj... no rzecywiscie:D:D doganiasz mnie... hihi.