Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hola:)
1 lipca 2011
Dziewczyny musze zrobic sie dzisiaj na bóstwo ide na impreze zakładową do mojego lubego. O 12 mam umowionego fryzjera. Z tej racji dzisiaj nie cw i nie pije wody az do imprezki. Ale pocieszeniem jest to, ze za kazde 10 min tanca bedzie 2 pkt, po staram sie kontrolowac czas:) Jutro bede musiała nadrobić dzisiejsze pkt. A teraz trzeba wyregulowac brwi, zrobić porządną depilację:). A dzisiaj spię u mojego lubego, więc pewnie relacje bedą później. Kurcze, pada, i pada i sama nie wiem jak to bedzię;( Czas zrobić się na bóstwo o tak;) Chcę być piękna;) A juz ostrzegłam P, że nie pije alkoholu, ani nic nie jem dzis zjem wczesniej kolacyjke i bedzie dobrze:) A on zaczął mówić, że pić nie muszę ale jeść tak. Ja nie chcę popełnić jakiegos błedu, bo pewnie się zniechęce a to juz uwaga uwaga 5 dzien kiedy Gosia sie pilnuje je 3 posilki dziennie, jem do 19, pije herbatke z fiola trójbarwnego:). Co tym myślicie;)???
Jogobelka
1 lipca 2011, 22:57a na co jest ten fioł?? Mam nadzieję, że się dziś wybawisz i jednak coś zjesz bo dieta dietą, ale cała imprezka bez kęska jedzenia to bez sensu... przecież to wytańczysz. Czekam z niecierpliwościa na relacje i jakieś foty. Buziaki