Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trzeci


trzeci dzień mija całkiem dobrze, przez ostatnie dwa zrobiłam po 10km pieszo i 10 km na rowerku, plus cwiczenia na okreslone partie ciała, z jedzeniem tez nie jest najgorzej ale bez rewelacji, wczoraj wieczorem miała taką straszną ochotę na coś słodkiego i niestety uległam pasek gorzkiej czekolady. no ale nic kolejny dzien, kolejne wyzwanie...
  • ewelina243

    ewelina243

    8 września 2011, 14:06

    my z mamą sobie do kawki ciacha kupiłyśmy:-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.