dziś u mnie zaczyna się aerobic, ale chyba sobie odpuszczę w związku z wczorajszym niewiadomo czym.... i tak wczoraj przez to zero ruchu.... ale dziś postaram się poprawić moze w końcu na orbiego wskoczę, bo ostatnio za wieszak głównie robi, rower z resztą też.....
pogoda dziś znów zapowiada się piękna, ale my jeszcze posiedzimy w domku, może jutro jakiś drobny spacerek uskutecznimy? zobaczymy, bo młoda w ciągu dnia super, ale w nocy kaszle, choć dziś jakby mniej, po nowych nebulizacjach.... oby było dobrze....
miłego dzionka!!!!
zaga24
23 września 2011, 08:19dZIĘkuje za motywujący komentarz. Z jednej strony to wszystko wiem, bo parę razy było tak, że waga leciała a cm nie... może do woda a może od ćwiczeń. Będę dalej dążyła do celu Zdrówka zyczę