Zaczynam tracić wiarę w efekty diety lub czegokolwiek innego....muszę brać tabletki z hormonami....i lekarz mi powiedział, że może mi od nich wzrosnąć apetyt...i chyba rośnie, a ja nie mam ani grama silnej woli...beznadziejny przypadek ze mnie.....
wiesz co ci powiem....WARTO...
wyobraż sobie...zamiast rozmiaru 44 lub 46 za pół roku kupisz 38... zamiast czarnych spodni- krótką spódniczkę...buty na obcasie, łańcuszek na stopie, zrobisz sobie delikatny makijaż i...
czujesz te spojrzenia na sobie, te słowa podziwu, niekończące się komplementy...
Uwierz mi to sie zdarza...mi się zdarzyło...za kilka miesięcy to możesz być ty!!!! NAPRAWDĘ
moonita
1 lipca 2007, 20:47
nie poddawaj sie!! Tabletki to swinstwa (bo sie od nich tyje), ale czlowiek jest znacznie silniejszy i jestem przekonana ze sobie poradzisz.. a na apetyt zajadaj marchewke :D a bedzie dobrze.. pozdrawiam
Asiunia05
1 lipca 2007, 20:45
Nie możesz sie poddawać, jeżeli już wiesz, że po tych hormonach może Ci sie zwiekszyć apetyt to już od teraz uważaj i najlepiej cały czas czymś sie zajmuj, zebys nie myslała o jedzeniu,a wtedy nawet hormony nie spowoduja braku twojej diety. Powodzenia
4moje
1 lipca 2007, 21:00wiesz co ci powiem....WARTO... wyobraż sobie...zamiast rozmiaru 44 lub 46 za pół roku kupisz 38... zamiast czarnych spodni- krótką spódniczkę...buty na obcasie, łańcuszek na stopie, zrobisz sobie delikatny makijaż i... czujesz te spojrzenia na sobie, te słowa podziwu, niekończące się komplementy... Uwierz mi to sie zdarza...mi się zdarzyło...za kilka miesięcy to możesz być ty!!!! NAPRAWDĘ
moonita
1 lipca 2007, 20:47nie poddawaj sie!! Tabletki to swinstwa (bo sie od nich tyje), ale czlowiek jest znacznie silniejszy i jestem przekonana ze sobie poradzisz.. a na apetyt zajadaj marchewke :D a bedzie dobrze.. pozdrawiam
Asiunia05
1 lipca 2007, 20:45Nie możesz sie poddawać, jeżeli już wiesz, że po tych hormonach może Ci sie zwiekszyć apetyt to już od teraz uważaj i najlepiej cały czas czymś sie zajmuj, zebys nie myslała o jedzeniu,a wtedy nawet hormony nie spowoduja braku twojej diety. Powodzenia