Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jesienna chandra, pranie i te sprawy ;d
23 października 2011
Witajcie :)
Z dietką tak sobie. Z ćwiczeniami nawet OK. Poćwiczyłam trochę, i jestem z siebie dumna.. ! :)
Gorzej w domu. Czasami mam dosyć weekendów. A szczególnie wtedy kiedy wszystkiemu winna jestem ja. Kiedy mam wrażenie że jestem intruzem. Kiedy każda rzecz która jest zuaaa to moja wina ..;/ Kiedy sis z mama gdzieś wychodzą, a mi nie zaproponują abym wyszła z nimi..
blancia1977
24 października 2011, 13:45smutne to co piszesz .. czytam cie juz od dawna - zreszta sama wiesz bo kazdy twoj wpis komentuje i widze ze nie jest dobrze .. musisz z kims pogadac .. z jakims specjalista..
jegoslonko
24 października 2011, 12:40moze ty zaproponuj spytaj gdzie ida i czy mozesz sie dolączyc. ?