W drugiej klasie gimnazjum zapytano mnie KIM JESTEŚ ?
Do tej pory borykam się z tym pytaniem ... Kim jestem ?
Wiem, że jestem kobietą, córką moich rodziców, wnuczką moich dziadków.
Ale tak naprawdę, nie wiem czy jestem sobą. Tłuszcz przykrywa mój cudowny charakter. Nie ! To nie jest moje ciało, moja dusza siedzi w tym ogromnym cielsku, chce się wydostać, ale potrzebuje waszej pomocy.
Zamknięto mnie w tym okrutnym świecie. Chcę wyjść !
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Sensii
24 listopada 2011, 08:14czuję to samo co ty :) damy rade
reiven
2 listopada 2011, 17:45po tym tekście wiem, że jesteś niesamowitą osobą
Quoniara
29 października 2011, 21:36Mi też wydaje się, że ten tłuszcz przykrywa mój prawdziwy charakter... :( Ale póki co próbuję go zrzucić mam nadzieję że do studniówki mi się uda i Tobie też tego życzę!! :D
Adrien
24 października 2011, 07:12Mam takie samo wrażenie... Że waga przeszkadza prawdziwemu charakterowi na ukazanie sie. Może dlatego, że nic tak bardzo nie onieśmiela jak bycie grubaskiem? Może sie wstydzimy pokazać nas na prawde bo wtedy rzucimy też świało i zwrócimy uwagę na nasz wygląd? Może, nie wiem, nie jestem psychologiem ale tak mi się wydaje:) Mam nadzieje, że uda Ci się pożegnać z kilogramami, odkryjesz kim jesteś pod nimi i będziesz z tego naprawede zadowolona :]