Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I znów mi wcięło wszystko!

NIECH TO SZLAG!!!!
Napisałam chyba ze 2 x A4! I psinco! Wcięło i nie mam nic.
Normalnie teraz już zawsze najpierw będę pisac w notatniku, albo Wordzie, a potem tu wkleję. Szkoda czasu i fatygi. I co? Nie odzyskam przecież tego wpisu.
Napiszę nowy może wieczorem. Teraz już nie mam weny. Lecę kręcić jakiś obiadek.
Buziole dla wszystkich! Hej!
  • 19685

    19685

    12 listopada 2011, 10:50

    Wredna sytuacja, - może wena jeszcze nadejdzie - Pozdrawiam

  • agnieszka3532

    agnieszka3532

    11 listopada 2011, 23:06

    Mi też się nieraz tak spieprzy....jak mam opublikować to najpierw robie kopiuj jak mi zginie to mam:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.