Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Problemy z wolnym czasem...;(



Witajcie Moje Kochane Vitalijki!

Nie będę oryginalna ale od czasu rozpoczęcia studiów już całkowicie nie mogę poradzić sobie z czasem.
Nie pisałam tu już chyba z tydzień ale bardzo mi Was brakowało...BARDZO!
Mam nawet wyrzuty sumienia, że Was nie wspieram.
Chyba zrobie sobie jakis sensowny plan i postaram się go trzymać.

Co do diety to jest ok. Mam swoje 93 kg i czuję się bardzo dobrze. Teraz jednak moja waga się zatrzymała ale ja już tak mam. Muszę to przetrzymać - to później znowu ruszy w dół czego i Wam życzę.

Mam Wam tyle do powiedzenia ale to innym razem.

I pamiętajcie- nigdy się nie poddawajcie!

  • Gabriela60

    Gabriela60

    28 listopada 2007, 22:23

    madrze mowisz nie poddawac sie ..to jest to..brawo:-))))))) Pozdrawiam serdecznie

  • izunia2007

    izunia2007

    28 listopada 2007, 15:31

    No dzieki!A gdzie te opowiesci?

  • Sirithre

    Sirithre

    28 listopada 2007, 00:50

    NIGDY SIE NIE PODDAM!!! Moze czasami zwatpie, ale to tylko na chwilke:) Tobie tez zycze duzo wytrwalosci:) <img src=https://840805.siukjm.asia/img502/7588/201925174417497hm5eq2.jpg>

  • wiesinka

    wiesinka

    27 listopada 2007, 18:28

    Waga to aż tak jak burza to mi nie spada, ale idzie powoli....No na pewno wymaga to dużo pracy....Póki mam chęci i siły idę naprzód, na razie daję radę.......I powinnam przystopować ?.......Jak myślisz ?....

  • balbina

    balbina

    27 listopada 2007, 18:15

    nie, nie mozemy sie poddac, nie wolno nam, w koncu te zrzucone juz kilogramy do czegos nas zobowiazuja - buziaki :o)))

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    27 listopada 2007, 17:32

    No i super niech rozpiera tak ma być.Trzymaj się jak najdłużej .

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    27 listopada 2007, 14:05

    serdecznie pozdrawiam.....

  • wiesinka

    wiesinka

    26 listopada 2007, 22:02

    Jeszcze się nie poddałam......he he he he....Chociaż bywa trudno.....

  • balbina

    balbina

    26 listopada 2007, 19:46

    ja pecherzyka tez juz nie mam od 10 lat, mialam usuniety laparoskopowo. Wydaje mi sie, ze to wynik nieprawidlowego odzywiania.

  • izunia2007

    izunia2007

    26 listopada 2007, 19:38

    Milo ze sie pojawilas!Oby czesciej!Pa!

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    26 listopada 2007, 17:36

    a to jest normalne, masz wiecej obowiazków, a zatem mniej czasu..... ale ja bardzo lubie do Ciebie zaglądać, pozdrawiam

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    26 listopada 2007, 12:06

    No nareszcie Aniu się odezwałaś .gratuluję ci juz masz 20 za sobą to niesamowite.Pewnie super się czujesz.A szkoła właśnie to ma do siebie że zabiera mnóstwo pracy ale kiedyś zapomnisz o niej a będziesz jedynie milo ją wspominała.Miłego dnia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.