Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WRZUCAM NA LUZ

:)trzymaj się!a pewnie luz i już!ciekawa jestem co pieczesz na Święta?Powiesz?:)

na pewno się uda a jakieś konkretne plany na ten wyjątkowy wieczór już masz?

Milej niedzieli i ...mysl pozytywna-ja zasluguje na to co najlepsze i ja to akzeptuje...pozdrawiam

witaj, serdecznie pozdrawiam, miłej niedzieli... <img src="http://img178.imageshack.us/img178/1363/137lk5.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/> super plan... realizuj go. a super bedziesz wyglądać na sylwestra

och, z takim brzuszkiem będziesz pięknie wyglądać w wieczorowej sukni:)

Taaa... dobrze tak mówic "wrzucam na luz", ale w życiu chyba tak się nie da, niestety.... Też tak czasem mam, że chcę się wyluzować, ale nie zawsze wychodzi... Choć może ostatnio jakby bardziej!!!! Trzymaj się moja droga i dzięki za miłe słowa :):):) Aśka

powodzonka

wiesz ja tez mialam wczoraj zamiar zaczac znowu cwiczyc, ale nic z tego.Brakuje mi tych cwiczen, ale mi sie po prostu nie chce.A widze, ze brzuch zrobil sie brzydszy bez cwiczen.Tez myslalam , zeby robic codziennie a6w np.po 10 powtorzen.Bo w Swieta i tak nie bede robic i dopiero w styczniue moge zaczac, bo jedziemy do Polski.A tak jak zrobie to zrobie, a jak jednego dnia nie wyjdzie, to nie musze od nowa zaczynac.Milego weekendu zycze,pozdrawiam

gratuluje rezultatow;p ja ide robic a6w:) pzdr:*

...a ile masz teraz w tali i iodach,kręciłaś może hula-hop kiedyś?Pozdrawiam.PA!!

Ale w razie czego, (mówię tak po cichu), to trzymaj palec na pulsie na tym życiu....Reszta jest super...POZDRAWIAM....