Moje drogie szczuplaki,musze sie przyznac ,ze jest mi wstyd,co schudlam to przytylam i tak na okraglo.Postanowilam Sobie,ze odezwe sie do Was ,jak schudne 10 kg,ale przez ten czas schudlam 8-9 kg i na nowo przytylam.Po moim ostatnim wpisie ,ktos napisal mi prawde ale ona mnie zabolala,dlatego przestalam pisac i podjelam te postanowienie.Prawda to prawda,zeby cos osiagnac trzeba poprostu przestac zrec.Ida swieta,a z Nowym Rokiem nowe postanowienia.Zycze Wam Wspanialych Swiat Bozego Narodzienia,szczesliwego Nowego Roku i udanej zabawy sylwestrowej.Do uslyszenia w 2012 ,serdecznie pozdrawiam.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Laurka93
17 grudnia 2011, 23:46Pomóc możesz jedynie sama sobie:) Jeśli czegoś chcesz to do tego dąż, nie czekaj aż ktoś ci pomoże, bo liczyć trzeba tylko na siebie w tym świecie. Takich naprawdę życzliwych ze szczerego serca ludzi jest garstka. Uwierz w siebie i do przodu:)
czerwonaporzeczka
17 grudnia 2011, 23:41Idą Święta, może lepiej dać sobie teraz spokój i nie zaczynać, móc ostatni raz beztrosko cieszyć się świątecznymi potrawami i wykorzystać moment odpoczynku na przemyślenia co poszło wcześniej źle, co chciałabyś osiągnąć i jak, ustalić sobie datę rozpoczęcia walki na nowo, oswoić się z tą myślą, że ten dzień się zbliża, przygotować się do niego na spokojnie. Nie ma co się załamywać, wszystko da się naprawić. Trzymam kciuki:)