Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Dzisiaj wielki dzień - 20 kg za mną ;)
18 stycznia 2008
Ach, jak sobie pomyślę, że kiedy zaczynałem dietę, byłem przekonany, że nie wytrzymam na niej długo. A tu proszę, od października udało mi się zrzucić już 20 kg. Jestem z siebie dumny! ;) Jeszcze tylko 10 kg i w końcu będę miał prawidłową wagę. Dzięki wielkie, za wszystkie słowa wsparcia w momentach kryzysu i proszę o więcej, bo jeszcze trochę pracy przede mną. A co tam u Was? :)
melduje sie! ;) sorka, ale internet mi nawala... teraz jestem nie wiem kiedy bede znow... gratuluje straty 20kg!
moniunia006
22 stycznia 2008, 23:32
GRATULUJĘ:):):):):)
i jeszcze Cie dogonię zobaczysz:P
buzki
HiCole
22 stycznia 2008, 11:59
Ja to was podziwiam...20 kg schudnąć.. to jest coś.
Trzymam kciuki i zycze powodzenia :) Pozdrawiam :*
pjedrzejczak
21 stycznia 2008, 16:04
... ale nie siadaj na laurach. Ostatnie metry są zawsze najtrudniejsze.
Kibicuję Ci tak mocno jak sobie.
Powodzonka.
p.j.
doomka
18 stycznia 2008, 10:12
No proszę proszę jak miło tu zobaczyć mężczyznę hehe i to takie ciastko się z ciebie zrobiło po tych 15 kg mniej. Super, że ci tak świetnie spadają te cyferki w dół. Życzę powodzonka w dalszym dążeniu do sukcesu, bo napewno nie jest ci łatwo. Ale słyszałam, że jak facet się dochudzi to skutecznie, także trzymam kciuki
wyobrazam sobie, jak sie czujesz..... mozesz góry przenosic.... ta nastepna 10 dla Ciebie to pryszcz..... Ja sie zbliżam do Twojego sukcesu... ale co zrobie 2 kroki do przodu, to jeden w tyl:) Myślę, ze jeszcze trochę, to tak wyprzystojniejesz, ze dziewczyny beda za Toba szaleć... powodzenia!!!! Ciesz sie ze swojego sukcesu... swiętuj dzisiaj, tylko bez piwka:))) Niestety:)))
wiktor217
25 stycznia 2008, 06:41melduje sie! ;) sorka, ale internet mi nawala... teraz jestem nie wiem kiedy bede znow... gratuluje straty 20kg!
moniunia006
22 stycznia 2008, 23:32GRATULUJĘ:):):):):) i jeszcze Cie dogonię zobaczysz:P buzki
HiCole
22 stycznia 2008, 11:59Ja to was podziwiam...20 kg schudnąć.. to jest coś. Trzymam kciuki i zycze powodzenia :) Pozdrawiam :*
pjedrzejczak
21 stycznia 2008, 16:04... ale nie siadaj na laurach. Ostatnie metry są zawsze najtrudniejsze. Kibicuję Ci tak mocno jak sobie. Powodzonka. p.j.
doomka
18 stycznia 2008, 10:12No proszę proszę jak miło tu zobaczyć mężczyznę hehe i to takie ciastko się z ciebie zrobiło po tych 15 kg mniej. Super, że ci tak świetnie spadają te cyferki w dół. Życzę powodzonka w dalszym dążeniu do sukcesu, bo napewno nie jest ci łatwo. Ale słyszałam, że jak facet się dochudzi to skutecznie, także trzymam kciuki
lena92
18 stycznia 2008, 09:33Życze dalszych sukcesów
mmMalgorzatka
18 stycznia 2008, 09:23wyobrazam sobie, jak sie czujesz..... mozesz góry przenosic.... ta nastepna 10 dla Ciebie to pryszcz..... Ja sie zbliżam do Twojego sukcesu... ale co zrobie 2 kroki do przodu, to jeden w tyl:) Myślę, ze jeszcze trochę, to tak wyprzystojniejesz, ze dziewczyny beda za Toba szaleć... powodzenia!!!! Ciesz sie ze swojego sukcesu... swiętuj dzisiaj, tylko bez piwka:))) Niestety:)))