Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w pogoni za marzeniami


Wyjechał. Już po raz trzeci opuścił mnie na kilkanaście tygodni. Jeszcze nie dojechał do tych szwabów a mnie już tęsknota roznosi. Masakra.

Wczorajsza impreza pt. 'przerost formy nad treścią' [czyt. studniówka] zaliczona do udanych.

Biorę się teraz za naukę. Matura teraz najważniejsza, jak nie zdam to zmarnuje rok w tej całej męczarni, nie dam rady wytrzymać takiej sytuacji w domu jeszcze rok, muszę coś zrobić, żeby się z niego wyrwać. Pouczę się teraz, nasisk będzie na język niemiecki, zdam maturę i jadę do niego. Wrócę na studia, które planuję w całkiem innym mieście. Niczego tak nie pragnę jak być tam teraz z nim. Trzymajcie za mnie kciuki, za to żeby się wszystko udało.

 

od jutra bez słodyczy.

 

 

  • justyna43219

    justyna43219

    17 stycznia 2012, 12:26

    ach ta miłość, trzymam kciuki za Twoje plany :-)

  • milka96

    milka96

    15 stycznia 2012, 22:31

    trzymam kciuki! powodzenia kochana! :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.