Szybciorem, bo terminy gonią.
JADŁOSPIS :
I - 2 małe kromki chleba "Natura" z pasta szynkową, kawa z mlekiem
II - mały jogurt truskawkowy z musli, jabłko średnie
lunch - sałatka brokułowa (brokuł, jajko, pieczony cyc kurzy, majonez light
obiad - gulaszowa z ziemniakami, mandarynka
przekąska - otręby z maślanką i owocami
No....szacun...pierwszy zestaw z vitalii, który robię bez zmian, bez marudzenia.
Wczoraj odpaliłam moj stepper, połaziłam 15 minut, wiem, to mało ale naprawdę nie wyrabiałam juz na stojaka (kręgosłup odmawia posłuszeństwa).
Poza tym przyszedł mój nowy telefon...zmitrężyłam kupę czasu na obczajaniu jego funkcji (obczaiłam 1/3)...póki co posługuję się jeszcze starym.
Ta wredna suka z dołu znów urządziła nasiadówkę...nie wiem o której rozeszło się towarzystwo, myślę, ze po północy...I właśnie załadowałam do koperty skargę na tą sukę. Poza tym znacie sposoby na inteligentne uprzykrzenie jej życia? Mam zamiar dziś pograć w kosza... połazić w szpilkach...Już mi się nawet śni, że widze tą lalę jak zbiera w worki swoje syfiaste szmaty i wynosi się razem ze swoim kundlem...Ja kocham psy ale nie takie, które szczekają i wyją po pare godzin w nocy...
Zimno, dziś było -12 na zegarze...Zamieniłam swój płaszcz na narciarską kurtkę i było mi ciepło do pasa, niestety od pasa w dół pomimo rajstop grubych trochę zmarzłam. Rozważam pomysł nakładania spodni narciarskich....wiem żenada, pewnie termoleggi wystarczą. Jutro będę mądrzejsza.
AMORKA.dorota
31 stycznia 2012, 21:48TAKIE TERMOLEGGI BY MI SIE PRZYDAŁY NA KIJKI,BO W TYLEK TEZ MI ZIMNO.
Jogata
31 stycznia 2012, 21:37Też od niedawna mam takich cwaniaczków za ścianą-masakra
dimara
31 stycznia 2012, 21:05właśnie do watrala.......ale otworzyli też klub swój tam gdzie MBM był na przeciw katedry i tam też już parę razy byłam, bo karnet ważny w obu klubach.....jest świetnie wyposażony, duuużo miejsca, ale w watralu jest fajny klimat...polecam zajęcia grupowe
tarantula1973
31 stycznia 2012, 10:09majonez light, tak jest coś takiego, choć niektórzy twierdzą, że lepiej jest zjeść mniej zwykłego, niż light. Sąsiadka pewnie i odsypia, ale ja niestety o 6:15 wychodze z domu...głośniki niestety mam pod sufitem na stałe a truteń mieszka piętro niżej więc uprzykrzyłabym zycie sąsiadom z góry. Ale dzięki za rady ! Chyba jej na..am pod drzwiami !
haniat24
31 stycznia 2012, 09:57Rozkręć sprzęt grający z rana, ona na pewno odsypia imprezę to teraz Ty ją obudź... ;)
msemily
31 stycznia 2012, 09:55majonez light.. jest coś takiego? śniła mi się dziś sałatka z majonezem mmm :P a nie jadałam już dawno tego składnika