Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
smacznie dopasowana - jadłospis na 5+


Szybciorem, bo terminy gonią.

JADŁOSPIS :

I - 2 małe kromki chleba "Natura" z pasta szynkową, kawa z mlekiem

II - mały jogurt truskawkowy z musli, jabłko średnie

lunch - sałatka brokułowa (brokuł, jajko, pieczony cyc kurzy, majonez light

obiad - gulaszowa z ziemniakami, mandarynka

przekąska - otręby z maślanką  i owocami

No....szacun...pierwszy zestaw z vitalii, który robię bez zmian, bez marudzenia.

Wczoraj odpaliłam moj stepper, połaziłam 15 minut, wiem, to mało ale naprawdę nie wyrabiałam juz na stojaka (kręgosłup odmawia posłuszeństwa).

Poza tym przyszedł mój nowy telefon...zmitrężyłam kupę czasu na obczajaniu jego funkcji (obczaiłam 1/3)...póki co posługuję się jeszcze starym.

Ta wredna suka z dołu znów urządziła nasiadówkę...nie wiem o której rozeszło się towarzystwo, myślę,  ze po północy...I właśnie załadowałam do koperty skargę na tą sukę. Poza tym znacie sposoby na inteligentne uprzykrzenie jej życia? Mam zamiar dziś pograć w kosza... połazić w szpilkach...Już mi się nawet śni, że widze tą lalę jak zbiera w worki swoje syfiaste szmaty i wynosi się razem ze swoim kundlem...Ja kocham psy ale nie takie, które szczekają i wyją po pare godzin w nocy...

Zimno, dziś było -12 na zegarze...Zamieniłam swój płaszcz na narciarską kurtkę i było mi ciepło do pasa, niestety od pasa w dół pomimo rajstop grubych trochę zmarzłam. Rozważam pomysł nakładania spodni narciarskich....wiem żenada, pewnie termoleggi wystarczą. Jutro będę mądrzejsza.

  • AMORKA.dorota

    AMORKA.dorota

    31 stycznia 2012, 21:48

    TAKIE TERMOLEGGI BY MI SIE PRZYDAŁY NA KIJKI,BO W TYLEK TEZ MI ZIMNO.

  • Jogata

    Jogata

    31 stycznia 2012, 21:37

    Też od niedawna mam takich cwaniaczków za ścianą-masakra

  • dimara

    dimara

    31 stycznia 2012, 21:05

    właśnie do watrala.......ale otworzyli też klub swój tam gdzie MBM był na przeciw katedry i tam też już parę razy byłam, bo karnet ważny w obu klubach.....jest świetnie wyposażony, duuużo miejsca, ale w watralu jest fajny klimat...polecam zajęcia grupowe

  • tarantula1973

    tarantula1973

    31 stycznia 2012, 10:09

    majonez light, tak jest coś takiego, choć niektórzy twierdzą, że lepiej jest zjeść mniej zwykłego, niż light. Sąsiadka pewnie i odsypia, ale ja niestety o 6:15 wychodze z domu...głośniki niestety mam pod sufitem na stałe a truteń mieszka piętro niżej więc uprzykrzyłabym zycie sąsiadom z góry. Ale dzięki za rady ! Chyba jej na..am pod drzwiami !

  • haniat24

    haniat24

    31 stycznia 2012, 09:57

    Rozkręć sprzęt grający z rana, ona na pewno odsypia imprezę to teraz Ty ją obudź... ;)

  • msemily

    msemily

    31 stycznia 2012, 09:55

    majonez light.. jest coś takiego? śniła mi się dziś sałatka z majonezem mmm :P a nie jadałam już dawno tego składnika

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.