Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... do "tocalaja"



...znów otrzymałam przykry wpis od jakiejś anonimowej frustratki, wyżywającej się na Bogu ducha winnych ludziach:

tocalaja, 2008-04-04 19:29:44

wiesz nie lubie cie. moim zdaniem jestes wredna falszywa nauczycieleczka. nie chcialabym byc ani twoim uczniem ani twoim dzieckiem. a to zdjecie kiedy "jeszcze nie musialas sie odchudzac" - wygladasz na nim jak szkieletor

tocalaja, 2008-04-06 16:18:38
i na cholere afere zrobilas. bo co? bo nie jestem w waszym stowarzyszeniu wzajemnej adoracji?? hehe napisalam co myslalam. a nazywanie mnie zakompleksiona i zazdrosna hehehehe. naucz sie zyc z krytyka. ale twoje "psiapsioleczki" juz ci widze humor poprawily. wyzalilas sie? lepiej ci? hehe a powiem ci jeszcze ze z pewnoscia wiele z nich mysli tak jak ja tylko ze pisac tak nie wypada

... skoro nie masz odwagi nawet na to, żeby nie chować się za anonimowością i dać mi możliwość odpisania Tobie indywidualnie, napiszę tylko tyle tutaj...  bo pewnie sprawdzisz, jakie wrażenie wywarłaś na mnie swoim wpisem...

... dzieckiem moim nie jesteś, uczniem prawdopodobnie też... więc powinnaś być szczęśliwą osobą... skąd w takim razie tyle bezinteresownej złości?
... nie złość się... złość piękności szkodzi...
... i powiem Ci... że przyjemnie jest mieć przyjaciół :) uwierz :)

  • jokoona

    jokoona

    5 kwietnia 2008, 12:37

    to zacznie się to powtarzać, może nawet za kilka dni dopiero - a potem to już ciągle;)

  • Yobaba

    Yobaba

    5 kwietnia 2008, 12:33

    uśmiech proszę! :) <img src="http://img510.imageshack.us/img510/5775/50346237lm4.png"> pozdrawiam i buziolkam :*:*:* p.s. śliczny już ten twój brzusio... ;)

  • hagenowa

    hagenowa

    5 kwietnia 2008, 11:54

    łatwo pisac nie przejmuj się,doświadczyłam podobnych przykrości,nawet zgłosiłam tę sprawe adminowi,to jest bardzo przykre,współczuję Ci bo sama przez to przeszłam.Ciesze się że czujesz już ruchy,to jasna strona ciąży,pewnego rodzaju dialog z maleństwem,ja doświadczam tego już 3 raz,piękne przeżycie nie do porównania z niczym innym na świecie.Pozdrawiam serdecznie!!!

  • vitaminka76

    vitaminka76

    5 kwietnia 2008, 11:31

    Nie przejmuj się zawiścia kogoś kto nie ma odwagi sie ujawnić. Ciesz się życiem i ciążą bo to najpiekniejsze chwile w zyciu każdej kobiety.A ruchy dziecka na poczatku przypominają(przynajmniej u mnie tak było)latającego motylka muskającego skrzydełkami o nasz brzuszek.Pozdrawiam:-)

  • jedendzien

    jedendzien

    5 kwietnia 2008, 10:44

    ach te ruchy, na poczatku sa na tyle słabe, że czujesz tylko te mcniejsze :O) ale spokojnie zachwile się nie opędzisz jak Ciebie maluch w zeberka bedzie kopał :O)))) całus.

  • jedendzien

    jedendzien

    5 kwietnia 2008, 10:42

    żal mi takich ludzi co tak piszą!!!! Ale wiem ze Ty sie nie przejmujesz :O) za mądra jesteś na to :O) ściskam Ciebie weekendoweo i buziaczek dla bobaska w brzuszku

  • gebus

    gebus

    5 kwietnia 2008, 10:21

    Ojej ludziom juz z nudow to sie w glowach p******li.Nie przejmuj sie takimi.Pozdrawiam.

  • rybbbka

    rybbbka

    5 kwietnia 2008, 09:57

    nie przejmuj się taką zgorzkniało dziewczyną która pewnie Ci zazdrości że jesteś śliczn, masz wspaniałą rodzinę , dobrą pracę i SPODZIEWASZ SIĘ DZIDZIUSIA !! Nie mam co tracić nerwów! Pozdrawiam gorąco :)

  • monika735

    monika735

    5 kwietnia 2008, 09:38

    ta zgorzkniała dziewczyna bardzo chce wyglądac jak "szkieletor " ale nie ma nawet odrobiny silnej woli żeby się odchudzić....olej to. uwielbiają cię te aspołeczne jednostki bo schudłaś, utrzymałaś wagę ( ja podziwiam bo tego nie potrafię) i jeszcze spotkało cię takie ogromne szczęscie jak dziecko.... tylko zazdrościc.....trzymaj się i nie denerwuj takimi pierdołami. Buziaki

  • cassidy

    cassidy

    5 kwietnia 2008, 09:29

    ALeż kochana ja żartowałam z tą ciążą, to był prima aprlis, przynajmniej taką mam nadzieję hehe;p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.