Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 9 (03.02.2012)


No i znów piszę z opóźnieniem ale wczoraj mieliśmy małą imprezkę w domku i nie miałam jak pisać. No ale ja grzecznie przy szklance soczku:) Niestety nie mogę nic pić zabardzo, a tym bardziej że oni pili mocniejsze drinki więc ja jak zwykle poszkodowana, ale odbije sobie jak przestanę karmić:P. A tak to pozatym wporządeczku. Moje menu wczorajsze:

śniadanie: 2 kanapeczki z wasą i serkiem almette z pomidorem i kawka

2śniadanie: kilka łyżek sałatki jarzynowej

obiad: miseczka rosołku

podwieczorek: jogurt z płatkami i kawa

kolacja: i tutaj niestety nie zbyt dietetycznie, ale to przez tych gości:( 2 kawałeczki piersi z kurczaka pieczonej z parmezanem( co prawda nie duże, ale ten parmezan...) No ale cóż... ale dziś wybieramy się na długi spacerek więc spalimy wczorajszą kolację:) Buziaki

  • czas.na.zmiane

    czas.na.zmiane

    4 lutego 2012, 14:46

    ja też dzis sobie pospacerowałam :)

  • znajoma1996

    znajoma1996

    4 lutego 2012, 11:36

    w takie zimno na spacer ? :) podziwiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.