Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Jestem ale mnie nie ma
10 kwietnia 2008
Cały czas obecna ciałem ale nie duchem.
Ostatnio jestem nastawiona pesymistycznie do życia, do świata, trzymam diete ale efektów nie ma waga staneła i nie chce sie ruszać.Troche już widać ale jak to mówią w miare jedzenia apetyt rośnie(w moim wypadku to złe porównanie) chce więcej i więcej ale nie idzie.
oczywiście apetyt rośnie na chudnięcie? :) Trzymam za Ciebie kciuki... Obecnie jesteśmy na podobnym pułapie tylko że Ty więcej osiągnęłaś i osiągniesz jeszcze więcej. Wierzę w Ciebie :)
bezkonserwantow
1 maja 2008, 19:01
<img src="http://img291.imageshack.us/img291/3722/arm784breadrackpostersdo7.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="http://img291.imageshack.us/img291/3722/arm784breadrackpostersdo7.7c38868033.jpg" border="0">
agawag
15 maja 2008, 17:49oczywiście apetyt rośnie na chudnięcie? :) Trzymam za Ciebie kciuki... Obecnie jesteśmy na podobnym pułapie tylko że Ty więcej osiągnęłaś i osiągniesz jeszcze więcej. Wierzę w Ciebie :)
bezkonserwantow
1 maja 2008, 19:01<img src="http://img291.imageshack.us/img291/3722/arm784breadrackpostersdo7.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/><img src="http://img291.imageshack.us/img291/3722/arm784breadrackpostersdo7.7c38868033.jpg" border="0">