Jestem zarozumiałą trąbą. Innego wytłumaczenia na to, że nie zamieszczam tutaj swojego zdjęcia - nie ma! Skąd ten wniosek? Po prostu : wyobrażam sobie, że wszyscy by mnie natychmiast rozpoznali, całe miasto wskazywało by mnie palcem, wołając na ulicy : "Cześć Clarks" i właściwie życie na Vitali zamarłoby na kilka dni, bo nikt by nic nie pisał, nie komentował, tylko wszyscy siedzieliby i w ciszy i skupieniu oglądali moje fotki ....
.... czuję się jak balon. Na obiadokolację zjadłam smażone grzyby (ze śmietaną, ale wierzę, że niskokaloryczne ). Ciężkostrawne badziewie leży mi na żołądku, przygniata wątrobę, uciska nawet mózg. Stąd ten brak błysku w piśmie .
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ewela22.ewelina
17 lutego 2012, 22:02kochana :D dziekuje za miłe słowa:* no wiem ale akurat jakos nie pomyslałam o usmiechu na tych fotosach:D to sie juz nie powtorzy obiecuje:D :):* buziak
Walczymy
15 lutego 2012, 14:37wariatka :)
Ondiine
12 lutego 2012, 16:26Hahaha, jak dla mnie super! Gdzie chodzisz na aerobik ? Sama sobie w domu urządzasz ? ;) Ja mam takie samo wrażenie i dlatego nie dodam fotek ;-)) A dziś na obiad zjadłam frytki, więc Twoje grzyby to chyba przy tym nic... ;-)
Junonaaa
12 lutego 2012, 15:38Niskokaloryczne, ale ciężkostrawne na kolację, ja bym się bała bólu brzucha, już nie jem takich rzeczy wieczorem. Kettlebells to takie ciężarki, w których środek ciężkości położony jest z tyłu, więc angażują do pracy więcej mięśni niż zwykłe hantle.
grubciaakasia
12 lutego 2012, 13:32re: dzieki za miłe słowa. za komentarz. nie kazdy sie ujawnia,to nie jest obowiazkowe. jestesmy tu w jednym celu,zeby schudnac i sie wspierac,powodzenia
Spychala1953
12 lutego 2012, 13:18Bo grzybki tak jak są smaczne tak są wredne w trawieniu. Coś za coś:-))
Karampuk
8 lutego 2012, 15:05dobrze miec dobre zdanie o sobie :P
bethoven
7 lutego 2012, 22:44Z tego co zauważyłam to dużo z nas nie ma odwagi dodać swojego zdjęcia i myślę że wcale nie ma to związku z zarozumiałością :) Ale ty w tak dużym mieście masz mniejsze prawdopodobieństwo na rozpoznanie niż dziewczyny z małych miasteczek. Pozdrawiam
magdalena74.5kg
7 lutego 2012, 22:38hah wiesz, ja poznałam smak sławy Vitaliowej, Vitalinkowej (?) ciężkie słowo, sądziłam że ludzie z którymi obcuję niczego tu nie szukają - myliłam się. Dobrze to czy źle ciężko stwierdzić, zdarzają się miłe sytuacje ale i te niemiłe których jest póki co mniej. Nie dodawaj zdjęcia jeśli nie chcesz być szybciej czy później rozpoznawana.