Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hej :)) Nie wiem czy chcecie to czytać !!!


Dziś wpis kompletnie demotywujący :)) Bez diety !!! Bez niczego .. Moje drogie koleżanki :)) ten tydzień był tygodniem wytężonej pracy fizycznej i braku diety do granic możliwości .. Winą obarczam SIEBIE hi hi nie mam szczególnie wyrzutów sumienia w myśl zasady jak kraść to miliony (kalorii hi hi ) A jak kochać to księcia no cóż w tej materi nic się nie zmieniło kocham moją panią niezmiennie !!!

Zaczęło się od poniedziałku imprezą z Alkoholem słodkim dobrym kalorycznym bez podjadania słodkiego i mało reszty wtorek stanął pod znakiem kaca z apetytem nie był to jakiś szczególny napad tylko porządny męski apetyt miesko głównie ziemniaki itd. środa była dniem kanapek .. kolorowych z szyneczkami białym chlebkiem cudnie wyglądającymi na niektórych gościł nawet majonez hmm :))) jest super !!!

Czwartek pomylił mi się z tłustym wtedy nie jadłęm pączków zaś nadrobiłm to teraz no cóż lepiej późno niż wcale dołączyłem w ramach pokuty że tak późno trochę ciasta z kremem tort bezowy i sofijkę  ilości kilka kostek ..piatek wczoraj był pod znakiem wyjazdu więc najpierw porządne śniadanie potem w drodze KFC potem w Drodze MC DONALDS potem obiad i kolacja i karkuski (ciasteczka) i ciasta i .. na kolację resztę sofijki w ilości kilka hi hi kostek ... dziś sobota .. od dziś zaczynamy diete ...:))) Spowrotem .. dziewczyny na wadze 99 kg .. Hmm co muszę zapisać .. Bo nie oszukujemy siebie !! po takim tygodniu warto był to wszystko zjeść kilo które przybyło nie wejdzie do wagi stałej bo za 3 dni go nie będzie .. a poczułem się jak człowiek :)))któremu znowu wszystko wolno .. za wszystkie grzechy kompletnie nie żałuję .. ale żarcia już koniec ;) hi hi .

Miłego wekendu .. cieszę się że jesteście !! Życzę wam super spadków i o spotkaniu pomyślę .. jak wymyślę plan dam znać ...!

Valdi .(grzesznik żarłok okropny ) zaś jaaaaaaaki szczęśliwy uuuuuuuuuuuuuuu ! hi hi

  • Malinaa69

    Malinaa69

    25 lutego 2012, 19:38

    wrzuciłam do siebie zdjęcie z przepisem na papryki, możesz skorzystać jeśli chcesz :D

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    25 lutego 2012, 17:54

    no to zaszalales ...hm ...chyba powiniennes wyznaczyc sobie jakas pokute hihi.....ale ja chyba tez trpche zaszaleje....zeby ``poczuc sie jak czlowiek``

  • SYLWIULA.sylwia

    SYLWIULA.sylwia

    25 lutego 2012, 17:46

    To niesprawiedliwe: tylko kilogram i to jeszcze przejsciowy po kilkudniowej wspaniałej uczcie!? Też bym nie załowała:)

  • BlueAngel11

    BlueAngel11

    25 lutego 2012, 17:26

    Tylko smaka na te pączki narobiłeś;p i jeszcze pic mi sie zachcialo;d

  • monika4ever

    monika4ever

    25 lutego 2012, 16:31

    o ja cię pier...e! jaka pizza!!! tej kiełbasce też bym 'dupkę" użarła :) valdi Ty skurczybyku :) ciesz się tym szczęściem przez chwilę i dupka w troki! ćwiczyć, ćwiczyć!

  • Agujan

    Agujan

    25 lutego 2012, 16:27

    pokuta w formie tortu :)))))))) Zapamiętam :)

  • agam82

    agam82

    25 lutego 2012, 15:17

    Szczęściaż, że tylko kilo u mnie zaraz poszlo by w uda i nie 1 ale co najmniej 4kg po takim jedzeniu! Pozdrawiam.

  • margusia75

    margusia75

    25 lutego 2012, 14:37

    Ważne ze szczesliwy hehe pozdrawiam Ale trzymaj sie planu

  • groszek305

    groszek305

    25 lutego 2012, 13:25

    to się chyba rewolucja w żołądku utworzyła :)) jak zorganizujesz już to spotkanie - to miejscem docelowym koniecznie będzie KFC :))

  • odzawszegruba

    odzawszegruba

    25 lutego 2012, 11:56

    O jakie pyszności tu widzę u Ciebie, jak nie byłam głodna tak się zrobiłam:)) Miłego dnia szczęśliwy żarłoku :)

  • sloneczkooo666

    sloneczkooo666

    25 lutego 2012, 11:48

    mm pizza paczki wodeczka :D hehe

  • Giannabdg

    Giannabdg

    25 lutego 2012, 11:29

    ale bym zjadla taka pizze...

  • marusia84

    marusia84

    25 lutego 2012, 11:25

    Jaki poniedziałek......:) trzymaj się :)))

  • fantasia1983

    fantasia1983

    25 lutego 2012, 10:38

    A ja uważam, że odrobinkę żałować powinieneś, bo taki tydzień /wg mnie/ oznacza, że albo zapomniałeś wszystkiego co się nauczyłeś albo udajesz, że zapomniałeś... Dzień obżarstwa to ja rozumiem ale tydzień??? Ostatnio oglądałam film o osobach chorych na Zespół Pradera Williego (w skrócie chodzi o to, że chorzy czują ciągły, niepohamowany głód) i Twój wpis mi tak troszkę przypominał jedną ze scen w filmie, kiedy to kobietę wypuścili z ośrodka na przepustkę a ona jadła, jadła, jadła, choć wszyscy myśleli że ma nad tym kontrolę... Mam nadzieję, że rozumiesz paralelę. Ostrzegałam Cię kiedyś, że jak będę myślała inaczej niż wszyscy to i tak napiszę prosto w twarz;) Ale i tak serdecznie pozdrawiam:D

  • sQzmeee

    sQzmeee

    25 lutego 2012, 10:34

    ostro pojechałeś po bandzie hihi^^ ale raz nie zawsze ;D dobrze że już się ogarnąłeś i znowu z nami walczysz ;p ^^

  • samotnapasazerka

    samotnapasazerka

    25 lutego 2012, 10:32

    Dobrze,że to Tylko kg. Gdybym wiedziała,że po takim jedzeniu tylko tyle przytyję też bym pewno to wszystko zjadła i wypiła.. Soplica jest świetna najlepsza wiśniowa mniam ;D Ale ja alkoholu nie piłam już 2 miesiące ze względu na dietę. Ja bym do Twojego menu dołączyła jeszcze chipsy ;D Dobrze,że już wracasz na dobre tory stęskniliśmy się;)

  • doraeks

    doraeks

    25 lutego 2012, 10:13

    też ostatnio mam takie dni ;)

  • Malinaa69

    Malinaa69

    25 lutego 2012, 10:05

    mogę poszukać przepisu na te papryki, jak znajdę to Ci wyślę :D a takie grzechy czasem są potrzebne ;)

  • ParaTi

    ParaTi

    25 lutego 2012, 09:47

    no to poszalas :) a z tym jak kochac to ksiecia :D to musze zapamietac :)

  • dove76

    dove76

    25 lutego 2012, 09:37

    no to pojechales.... ja to wogole nie wiem czy ty rozgrzeszenie dostaniesz...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.