Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
..............


Dzis juz troche chlodniej ale ja cos lenia mam ,jak mam go nie miec po 2 diach siedzienia w ogrodzie i nic nie robienia tylko gadania i moczenia sie w basenie .Wlasciwie nie moczenia bo kolezanka dopiero wode do niego nalala ,ktora jest lodowata tak ,ze tylko szybko sie opryskalam aby schlodzic rozgrzane cialo i zas siadzialam wode i zimna kawe poijajajac.
Dobze ,ze w niedziela umowilam sie na basen to nie mam wymowki jade i juz.A mysle sobie ,ze jak juz na basen jade to rozruszam sie przed w fitnesie i tak pokonam wlasne lenistwo.A teraz spadam pranie powiesic bo jak jeszcze piec minut przy kompie posiedze to pewnie nie wiedzac kiedy zleca mi 2 godzinki i nic z tego co tu napisalam juz nie zrobie.Zycze wam wszystkim milego dnia i obiecuje jutro was odwiedzic w waszych domkach.
  • emila1988

    emila1988

    6 czerwca 2008, 12:11

    Ja też lubię się polenić :P Szkoda tylko, że jak zacznę to trudno mi się później zmobilizować do pracy :/ Dodaję Cię do ulubionych bo stoimy podobnie z wagą i to leniuchowanie ... :P PS: Skąd masz te zdjęcia sylwetki?? Widzę to już u kolejnej osoby a nigdzie nie mogę tego znaleźć.

  • Dana40

    Dana40

    5 czerwca 2008, 21:54

    Daje w kość i można spalić sporo kalorii :-), więc nie ma co się martwić, kiedy dieta w porządku :-). Pozdrawiam.

  • pasokonik

    pasokonik

    5 czerwca 2008, 12:20

    piękne ogródki strasznie absorbują czas..Pozdrawiam ciepło:)

  • jbklima

    jbklima

    4 czerwca 2008, 21:08

    o diecie nie myślę...leży sobie gdzieś i czeka..............

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.