wczoraj przez naukę do testu z maty, nie zdążyłam nic napisać w pamiętniku. Dzisiaj rano tata zapukał do mojego pokoju i mówi, że już jest 7 i że o tej porze to my już jesteśmy w Katowicach... (podwozi mnie do szkoły). Cholera mój budzik nie zadzwonił! miałam wstać o 6.10! Ubrałam się i wrzuciłam do plecaka jakieś jedzenie, serki i byłam gotowa w 5 minut! A normalnie zajęłoby mi to z pół godziny, hehe .
Dowiedziałam się dzisiaj, że w sobotę (o Mój Boże, o 5:17 mam pociąg! ) jadę wraz z wychowawczynią i jednym kolegą klasy do Poznania na dwa dni, na finał olimpiady języka hiszp. - nasza klasa wygrała konkurs na przewodnik z j. hiszp i mamy zrobić prezentacje (w j. hiszp.). Matko Boska! Miała jechać moja koleżanka, ale ma problem z kręgosłupem i aktualnie porusza się o kulach i ja mam ją zastąpić. Wczas mi powiedzieli . A moja mama zamiast przejmować się moją znajomością języka, czy prezentacją to marudzi, że nie mam ładnych butów. Tak jakby to miało największe znaczenie -.-
Zamelduję jak mi idzie z dietką i lecę się uczyć ;) poczytam Wasze pamiętniki wieczorem.
28.02
7.00 - owsianka z bananem
11.00 - 1 kromka chleba razowego ze śliwką, 2 plastry sera camembert + 2 kostki gorzkiej czekolady
16.00 - pół kostki twarogu, trochę tuńczyka z wody z puszki, jajko sadzone (wymiatanie resztek z lodówki )
19.00 - 1 jajko na twardo, 1/4 twarogu chudego, plaster sera camembert
- 1 lekcja wf
29.02 (rok przystępny )
7.10 - 1 kromka chleba raz. ze śliwką+ pół plastra sera+jabłko
11.00 - duży serek wiejski 3%, rodzynki, łyżeczka otrąb trusk.
15.00 - sałatka makaronowa z groszkiem, kukurydzą odrobiną majonezu
18.00 - ? (prawdopodobnie serek-twaróg chudy z rodzynkami, cynamonem i musli)
Lecę do nauki, może zdążę wskoczyć na rowerek. Hm.. a co ja będę jeść w tym Poznaniu? -.-
Trzymajcie się ;*
dola123
1 marca 2012, 17:28https://840805.siukjm.asia/el-nuevo-curso-1-kurs-jezyka-hiszpanskiego-z-plyta-cd-opracowanie-zbiorowe,prod57986586,ksiazka-p to jest to ?
bebeseli
29 lutego 2012, 19:28bo Twoja mama w Ciebie wierzy :)
areyouserious
29 lutego 2012, 19:12ale fajnie, zazdroszczę i hiszpańskiego i poznania :D
dola123
29 lutego 2012, 17:00Mieszkam niedaleko Supcio jest ;)) A hiszpański mm marzenie ;))
ssuperchick
29 lutego 2012, 16:46zazdroszczę ! :) moim marzeniem jest nauka hiszpańskiego.. jestem w początkach i palnuje filologię hiszpańską za rok jeśli dam radę pogodzić to z obecnymi studiami :) Przeeeeepiękny język *.*
blackdevil
29 lutego 2012, 16:42ja nie byłam jeszcze w Poznaniu, a też bardzo chciałabym zobaczyć ;-) rób dużo zdjęć jak będziesz miała czas i możliwość i nam tu wrzuć :-) powodzenia;*