a więc jak już rano napisałam zważyłam się, i jestem bardzo szczęśliwa, że chudnę, a nie tyję!!! :)))))
po tak świetnie rozpoczętym dniu, był ciąg dalszy, szczęśliwa wynikiem wagi, szybko się ogarnęłam i zrobiłam sobie bułeczki dunkana, wyszły mi 3.... trochę mi nie wyszły, ale i tak je zjadłam (zjadłam 2,5, bo pół zjadła moja siostra ;p ) , wiem gdzie zrobiłam źle więc następnym razem postaram się poprawić, żeby były lepsze ;p
zjadłam śniadanko:
- płatki grandola orzechowe (50g) z pół szkl. mleka ( szczerze nie smakowały mi były zaa słodkie jak dla mnie ;/ ) - 300 kcal ;p
- płatki grandola orzechowe (50g) z pół szkl. mleka ( szczerze nie smakowały mi były zaa słodkie jak dla mnie ;/ ) - 300 kcal ;p
następnie poszłam biegać - 40 minut :)) ok. 300m biegu, 200 m marszu - było naprawdę super miałam tyle energiii !!! :))
później weszłam na 13 piętro po schodach, i zrobiłam 100 brzuszków z piłką fitness
- śniadanie II:
kawa z mlekiem, i ta 1 bułka dunkana (ok. 150 kcal ;p )
- obiad -
kapusta pekinka + 1 łyżka majonez + przyprawki , gorący kubek (serowy) i 1,5 tej bułeczki dunkana ( ok. 400 kcal, ale chyba nie było tyle)
- na kolację planuję
- 1 jabłko i pół jogutu 0% - czyli będzie 150 kcal... ;p
kawa z mlekiem, i ta 1 bułka dunkana (ok. 150 kcal ;p )
- obiad -
kapusta pekinka + 1 łyżka majonez + przyprawki , gorący kubek (serowy) i 1,5 tej bułeczki dunkana ( ok. 400 kcal, ale chyba nie było tyle)
- na kolację planuję
- 1 jabłko i pół jogutu 0% - czyli będzie 150 kcal... ;p
czyli dziś : 1000 kcal :)))))),
może się skuszę jeszcze na kawę z mlekiem , zobaczę :P
zamierzam jeszcze dziś iść z siostrą na zakupy, to trochę pochodzę , zawsze kilka kalorii spadnie ;p, do tego jeszcze raz na 13 po schodach + z pół godz, zginania nóg z piłką fitness i z 200 brzuszków, przed snem ;p
no więc jak na sobotę sympatycznie :").
myszka00warszawa
4 marca 2012, 20:56no takkkk sorki * dukana hihi :))
j.lisicka
4 marca 2012, 18:27DUKANA kochana, nie dunkana :)