No ja ropuszką pływam, ropuszką... stawy biodrowe mnie już nie bolą nic a nic. Ale ramiona ...i to teraz kiedy udało mi sie dodać dwie długości . Jejku ledwie ruszam łapami, a zmachałam się tak, że spałam jak zabita od 9 godzin, niedawno wstałam, lece zjeść moje vitaliowe śniadanko, miłego dnia.