Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ss
21 lipca 2008
Cześć pasokoniku jeste nigdzie się nie straciłam .W niedzielę wróciłam z wczasów i nie miałam czasu usąć do komputera.Jestem i żyję chociaż dieta poszła w odstawkę no ale cóż wczasy .Staram wrócic do diety ale narazie nic z tego .Muszę bardziejk się zmobilizować albo dostać pożądnego kopniaka w tyłek.pozdrawiam później napiszę coś ciekawego o Egipcie ale to innym razem gdy znajdę trochę czasu.pozdrawiami myślę że teraz częściej coś napiszę pa.
pasokonik
17 sierpnia 2008, 20:53tak cicho...drach...masz jakiś problem?...całuję
pasokonik
9 sierpnia 2008, 06:59<img src="http://img145.imageshack.us/img145/9564/tanieckolejnylv6.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
pasokonik
24 lipca 2008, 16:29ja taka zamotana jestem, ze nawet nie doczytalam, ze jedziesz na urlop...martwilam się o Ciebie Ty moja Śmieszko:) Dietą sie nie martw, kiedyś waga spadnie(najwyzej z okna:d:d:d) pa, calus