Witajcie moje drogie:)
Dziś dzionek minał mi bardzo pracowicie, sprzątaliśmy z maluszkiem, bo sama przeciez nie dałabym sbie rady hi hi:P... Pomyliśmy okna, podłogi, wysprzątaliśmy porządnie kuchnie itp. No i tak dzień minął, a pozatym wsio oki do wieczora bo taki straszny ból brzucha mnie złapał że ledwo dałam rady oddychać:( masakra nie wiem co to było i dopiero teraz powoli przechodzi:( ledwo synka wykąpałam, potem ciężko mi było wyjać go z wanienki:( Także dziś z ćwiczeń nici, nie dość że mały zasnął mi koło23, to ten głupi brzuch tak mnie bolał że porażka:( No a jeśli chodzi o menu:
śniadanie: 3małe kanapeczki z pastą z łososia i szynką z indyka i zielona herbata
2śniadanie: kawa, kilka flipsów kukurydzianych i jogurt
obiad: 3małe pulpety i kilka młodych ziemniaczków ale takie w wersji naprawde mini:)
podwieczorek: kawa
kolacja: 2kanapki z ciemnym chlebem i pastą z łososia
No i to byłoby dziś na tyle, źle się czuje z tym że nie poćwiczyłam, ale jeszcze mnie ten brzuch boli więc dziś muszę sobie odpuścić:(