Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejne podejscie

hejka
Znów zaczynam walke z nadwagą, Tym razem ograniczam sie z jedzeniem, staram sie nie jeść chleba i ziemniaków. A po za tym kupiłam sobie kijki i chodzimy z siostra na tzw walking trekking. Po dwóch dniach nie czuje nóg, a raczej czuje  wszystkie mięśnie. Jutro jade na areobik. Zobaczymy co będzie i czy mi się uda. Bardzo bym chciała..
  • iwusia84

    iwusia84

    14 kwietnia 2012, 08:47

    hej hej :) nie moge sobie poradzic wiec zaczełam kopenhaska. Dzis dzien 2. Tym razem musi nam sie udac!! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.