Jejku ileż mnie tu nie było. Albo brak czasu albo się odpoczywało ... Ja tak w skrócie... Dieta całkiem źle ;/ ćwiczeń nie ma ;/ źle się dzieje a do USA tylko 67 dni !!! Kobietki !!! MOTYWACJI !!!! rozpaczliwie proszę...
Mam fatalny okres w życiu. Nie podobają mi się moje ubrania. Popatrzyłam na zdjęcia ze świątecznej domówki i jestem załamana. Dziewczyny wszystkie tak ładnie poubierane i ogólnie śliczne a ja taka szara myszka. Jakbym ubrania babciu z szafy wyjęła... Poważnie tak się czuję. Taka brzydka i wgl masakra....
to jak, zmotywujecie? ale tak porządnie, żebym przez Internet kopniaka poczuła :P
Orichimee
15 kwietnia 2012, 22:44Też wyjezdzam do USA na wakcje i odchudzam się, aby przekroczyć granicę pewna siebie :D Motywacja? Po prostu ogarnij sie, zacznij byc konsekwetna, mow sobie czesciej nie. Efekty zobaczysz szybko i nagle wszystkie ubrania bedą pasować i poczujesz się piękna i szczesliwa a nie smutna szara myszka :)
AnnaAleksandra
13 kwietnia 2012, 23:52Też tak mam często jak oglądam zdjęcia z imprez koleżanek albo jak się przygotowujemy do wyjścia na imprezę One się stroją w nie wiadomo co a ja nie dość, ze takich ciuchów nie mam to na dodatek figury też nie.
L4urk4
12 kwietnia 2012, 22:08Grubasko;p Bierz sie do roboty a za tydzień już bedziesz lżejsza!!!Nie odpuszczaj