Dzis 2 dzień w nowej pracy. Praca super :), a jeśli chodzi o diete to marnie. Tzn marnie i nie marnie gdyż ponieważ wczoraj powaliła mnie gorączka i w sumie zjadłam kromke chleba z rana i kawalek babeczki ok 13 00. Potem absolutnie nic nie chciało mi sie jeść, wziełam leki i poszłam spać. Dziś właśnie pije kawe i mam przygotowane 2 plastry bułki z jakimś pasztetem i tak siedze i je męcze. Chyba choróbsko nadal trzyma. Diete zawiesiłam ostatnimi czasy bo zżerały mnie stresy a ja zażerałam je. Staralam sie biegać ale efekty pewnie marne. Podietkuje sie troszke i za 3 dni staje na wage, co bedzie to bedzie, najwyżej bede wam tu ryczeć.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
MllaGrubaskaa
17 kwietnia 2012, 09:49Zdrówka życzę.