Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
61 dzień


 Dzień nie do końca udany jeśli chodzi o dietę-był tort... Ale się nim nie przejmuję :p Jak solenizant częstuje trzeba brac! xD Tylko bez przesady... Ale luz, od czasu do czasu nic się nie stanie:)

 Dzisiejsze menu:
06.40- 200 ml mleka (2%) + płatki pszenno-ryżowe z owocami tropikalnymi
ok 10.00- kawałek tortu
15.00- kawałek pieczonej piersi indyka w warzywach, kasza  gryczana
18.00- jabłko, 1 wafel ryżowy

 skakanka- 600 podskoków
  • Stokrotka92

    Stokrotka92

    9 października 2008, 21:16

    wiadomo torciki są pyyyyyyyynia..^^ śliczniutko juz schudłaś.. pogratulować,:) i fajne dietetyczne jedzonko:) buzka;*

  • marciaa91

    marciaa91

    8 października 2008, 20:39

    Pewnie że trzeba brać urodzinowe torty. Nie je się ich tak często, a ja zawsze proszę mały kawałek :)) Pozdrawiam :**

  • venerisss

    venerisss

    8 października 2008, 20:23

    pięknie ci idzie dietka i pięknie lecą kg :) pozdrawiam :)

  • TezSzukamSzczescia

    TezSzukamSzczescia

    8 października 2008, 15:53

    Jestem zdecydowanie złym przykładem pod względem wszystkiego :D Przynajmniej tak o sobie myślę :P Uczyć się trzeba, trzeba :D:D Hihi :D Twój jadłospis nawet z tym tortem jest ok, więc faktycznie nie ma powodów do przejmowania się :PP Pozdrawiam :-)

  • Aniika

    Aniika

    7 października 2008, 21:30

    Kusisz tymi tortami:) Pewnie że trzeba brać, bo co ma się zmarnować:) Buziaki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.