ALE UPAL JAKAS PORAZKA HEHE :)
JA ZARAZ JADE DO RODZINKI...PAKUJE ROWER DO AUTA I POTEM WRACAM OD NICH ROWEREM :)
DODAM ZE DO JAKIES 25 KM ;D
WCZORAJ ZAPOMNIALAM NAPISAC W PAMIETNIKU ZE TEZ WRACALAM 25 KILOSÓW ;)
PO TYLU DNIACH ŻARCIA CZAS ZACZAC NA NOWO DZIALAC :) SLUCHAJCIE CZUJE SIE JAK NOWO NARODZONA :) TAKZE DZIALAM. BEDE TOPIĆ TŁUSZCZYK W TYM UPALE NA ROWERKU HEHE
MILEGO DZIONKA
renata96
3 maja 2012, 23:19Życzę miłej przejażdżki!!!!!!!!!!!!!!
niepoddawajsie
3 maja 2012, 13:20dobre nastawienie! :D ja też niedługo idę na rower ;)