Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wróciłem ! :))

Witam :)

Jestem ufffff w końcu od zeszłego piątku 2240 km na motocyklu SZOOOOOOOOOOK !!! . Wycieczka była odrobinkę inna ale co tam i tak było Super .. !!! Najpierw z Torunia do Białegostoku przez Brodnicę , Mławę Ostrołękę i Łomże :)) tam spotkanie z przyjaciółmi z klubu Pan Europeana (marka mego moto) a następnie parada 45 moto przejazd do Supraśla potem Królowy Most potem Bobrowniki granic RP Potem następnie do  Grodna i na koniec do Kruszynian na pocztek szlaku tatarskiego w miejsce gdzie jest meczet muzułmański i jedyny chyba w Polsce cmentarz islamu .. Wiecie że nagrobkami na starym cmentarzu to są dwa kamienie ? Duży gdzie głowa mały gdzie nogi ? .. A napisy są z tyłu kamieni nagrobnych ? :) Był w tym meczecie książę Karol podczas wizyty w Polsce 

W Kruszynianach tam gdzie jest ten meczet jest też Bar, który serwuje kuchnię tatarską .... rewelacja jeśli ktoś nie lubi zbyt chudego żarełka to można by tam zamieszkać babka ziemniaczana rosół z kołdunami kryszonka i perecostam hehe pyszne !!! :)) Potrawy z ryżu kapusty ziemniaków zupka marchewkowa nie pamiętam nazwy pierkaczewnik trybuszok i wiele wiele innych jako formacja fajnych facetów zamówiliśmy wszystko z karty :)) !!!Było fajnie to mało powiedziane było supeeeeer i to  był 1wszy dzień ... Potem impreza z bigosem kiszką zimniaczaną kiełbaską przy ognisku oraz rozmowy po świt przy lokalnym ,,Duchu Puszczy " 65% voltage położyło 45 chłopa 6 litrów tego specyjału który okazał się silniejszy od nas naszych charakterów i możliwości .. ale zapowiedzieliśmy bitwę rewanżową między 25-27 maja na następnym zlocie na który pojadę ! Mierki koło Olsztynka ! :)) następny dzień po opanowaniu suchości w ustach bólu głowy i doprowadzeniu się do stanu w którym można wsiąść na motocykl wyjazd do sokółki oraz  w miejsca gdzie kręcili film ,,U Pana Boga za Piecem w ogródki i za miedzą " Czyli sokółka kościół - podobno zdarzył się tam cud ! , ogrody koło niego królowy most i okolice Augustów , Studzieniczna , Lipsk , Dąbrowa Białostocka .. Klimaty i widoki poprostu niesamowite !!!

Powrót wieczorem do Czarnej Białostockiej gdzie spałem to był dzięń drugi .. 3CI dzień wyjazd z podlasia na Mazury czyli przez Białystok Mońki Ełk do Giżycka Spałem w Białym Młynie koło Giżycka miejscowość Sterławki Wilekie Kuchnia obłędna chłodnik Kartacze placki po litewsku oraz rosół z kołdunami pycha ! Piękny zadbany w dobrym guście urządzony  Hotel przemiła obsługa i cena 150 zł doba ze śniadaniem 220 zł z obiadem dopełniła pełni szczęścia :)) dzień minął na oblocie okolicy czyli Mrągowo Mikołajki Giżycko Ryn ... Eh Te Lody w Rynie yhymmmmmmmmmmmm :))) Hi hi :)) I tak minął dzień 3ci.

 Dzień 4ty zaczął się Rano wyjazd do Kętrzyna z Kętrzyna do Bartoszyc z Bartoszyc do Rosji Bagriatonowsk I Kalingrad cały dzień straszenia Rosjan potężnym motocyklem i okupacja sklepów heh :)) Kuchnia rosyjska smaczna ale niepewna postanowiłem tam nie jeść :)) heh powrót do Górowa Iławieckiego Sen ....Dzień 5ty Niedaleko Górowa Iławieckiego jest Bociania wioska we wsi Żywkowo , tyle Bocianbów na 9ciu chałupach nie ma nigdzie w Polsce ponad 100 gniazd Bocianich ! Szok pięknie i miło tam wjechać .. Lokalna społeczność chętna , miła , zrobiła kawę a na widok jej trzęsących się od wczorajszego popijania zapewne rąk postanowiłem poratować  ich łykiem Ducha puszczy który wiozłem do domku .. 65Volt to na wschodnie kobiety nic !! wlaneła babka szklankę stwierdziła że wyzdrowiała w 10 min hi hi :))Ręce bynajmiej jak po leku na parkinsona się uspokoiły hi hi :)) z Żywkowa do Lidzbarka Warmińskiego potem do Dobrego miasta potem Ostróda i Nocleg w Dworku Polskim W Chojnie .. mmm cudowne miejsce :))) Następnego ostatniego dnia wycieczki wstanie śniadanie wypad po pojezierzu Brodnickim Bobrowo Zbiczno i okolice .. i do domku .... Eh Było cudownie waga na dziś 98 kg :))

Pozdrawiam .. Mam nadzieję że was nie zanudziłem na śmierć :))

Valdi