Dwa do jednego...tak kształtuje sie dzisiejszy bilans strat i zysków.
Mam dwie złe wiadomosci i jedna dobrą:))
Od czego zacząc...wiadomo od złych
Zawsze uważałam że na parkingu nie można sie zabić...no cóż, zabić nie ale skasować komuś auto owszem.
Tak wiec mam rozbity tył i jak by tego było mało i żeby było weselej przód samochodu....
Nie , nie ...to nie ja byłam taka zdolna, znalazła sie jedna taka "gwiazda", która dokonała tego wyczynu ...
To naprawde jest niepojete...cały parking wolny , stoja trzy auta na krzyż i co?....i "gwiazda" cofając wjeżdża w tył mojego, ale z takim impetem że dobija go do muru stojacego przed nim....
Czasami mam takie jakieś przeczucia i wiedziałam ze sie dzisiaj cos stanie....tak samo było jak mówiłam rano młodemu, żeby kupił sobie całodzienny bilet bo będzie dzisiaj w rozjazdach...no ale cóz moje dziecko jest jak zawsze madrzejsze niż ustawa przewiduje i nie dostosowało sie do prosby mamusi...... jezdziło na zwykłych ....... skasowało dwa razy ten sam bilet.........była kontrola.......no cóż......
Żeby było weselej to wracał z biura MPK gdzie miał dostarczyc legitymacje bo ostatnio jej nie miał jak go sprawdzali:))))
ALE TERAZ NAJWAZNIEJSZE
MŁODY ZDAŁ MATURĘ
reszta sie dzisiaj nie liczy :)))))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
wodzirejka
12 lipca 2006, 20:07Dziękuję za misiaczka :o) Prześliczny. No to rzeczywiście "gwiazda" rodeo ;/ To trzeba mieć 'zdolności'.... Współczuję serdecznie. Ale ja to chyba bym się wsciekła...Dostaniesz odszkodowanie?? Grtatuluję Twojemu synowi i Tobie cierpliwości :o)) Ale opłacało się :o) Całuję Pa!
KOPIKO
12 lipca 2006, 16:20oczywiscie dla młodego i Ciebie, ze z usmiechem na ustach przetrwałaś piekło maturalne. Podobno bardziej przezywa sie mature swoich dzieci niż własną. A co do reszty wydarzeń to njaczęściej znajdzie się jakiś "delikatny" kierowca, który potrafi zepsuć nam: - samochód - humor na resztę dnia - w Twoim przypadku pewnie parę wakacyjnych dni ( mam nadzieję, ze nie planowałaś wakacyjnej eskapady w najblizszych dniach). A jesli chodzi o bilety, to poprostu zawsze kanary są w niewlasciwym miejscu i niewłaściwej porze. Bilety przecież mamy "zawsze skasowane prawidłowo". Pozdrów szczęsliwego maturzystę i pogratuluj mu odemnie.
balbina
12 lipca 2006, 10:46wiecej sie nie liczy! To jest najwazniejsze. Gratuluje "mlodego" musi byc zdolny i pewnie wybiera sie na studia :)))pozdrawiam -
anthos
12 lipca 2006, 07:57Twojemu synowi (mamie też się należy za motywację), szczególnie, że 20% jej nie zdało... a samochód, to rzecz nabyta... wyklepie się i będzie "prawie nówka"... wyobraź sobie, że mi kiedyś na parkingu w bok samochodu wjechała... moja teściowa... od tego czasu mam duuuuży respekt dla "mamusi" :D Pozdrawiam serdecznie
ewabewa
12 lipca 2006, 07:47mam nadzieję, że się opamiętałam... Gratuluję syna!!!
jadziajodie
12 lipca 2006, 03:09wspaniala wiadomosc.Przekaz prosze gratulacje swojemu madremu synowi, a Tobie gratuluje wspanialego dziecka. Ta druga sprawa zwiazana z samochodem z pewnoscia do milych nie nalezy ,ale napewno sobie poradzisz .Sciskam goroco
Justyska23
11 lipca 2006, 23:55i to jest najwazniejsze!!! co do autka, sa "zdolni" ludzie, heh mam nadzieje, ze masz odszkodowanie :)
bozbag
11 lipca 2006, 23:41to jest nas juz dwie szczęsliwe mamy szczęsliwych maturzystów-moja córcia tez zdała.!!!I tez nic więcej dla mnie sie nie liczy no oprócz tego że starsza wwłaśnie dziś zaliczyła trzeci rok studiów :)))))
stellabella
11 lipca 2006, 22:13GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dla młodego!a resztą się nie przejmuj.pozdrowionka
jimi1
11 lipca 2006, 20:30a ja gratuluję dla Ciebie że masz tak wspaniałego syna no i dla niego że zdał ,a reszta jak piszesz się nie liczy bo samochód można wyklepać .Pozdrawiam i przesyłam całuski ,<img src="https://840805.siukjm.asia/img276/8725/buzkazkwiatkiem9jp.gif" border="0" width="70" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />uściskaj też maturzystę pa.
karenina
11 lipca 2006, 19:01Gratulacje ale nie dla Ciebie tylko dla młodego.<br><img src="https://840805.siukjm.asia/img60/9080/brawo1lq.gif" border="0" width="150" alt="Image Hosted by ImageShack.us" /><br> Mój młody dostał się do III LO. Podobno to jedno z lepszych. No zobaczymy jak sobie poradzi.