Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Padam trupem:((((((((((

21 stycznia 2009

Ledwo trzymam sie w pozycji pionowej taka jestem zmeczona maly budzil sie z 10 razy w nocy a ja mialam po kazdym obudzeniu jego problem z zasnieciem i teraz ledwo zyje :( a tyle rzeczy chcialam dzis zrobic :( i nawet niemam jak sie polozyc bo on mimo ze tez niespal spokojnie teraz tryska energia .
Dziekuje wam za propozycje filmow :) wiele z nich juz ogladalam bo jestem maniaczka :)
Waga dalej niestety bez zmian :(ale bede czekac na cud moze ruszy na dniach
Pozdrawiam was kochane !

Dodaj komentarz

werkab
22 stycznia 2009, 12:52

zabieg sie udal, dziekuje:* malenstwo, nawet nie zauwazysz jak pozniej bedzie spal spojojnie:)
Justyna8888
22 stycznia 2009, 10:30

Moja waga też stoi i co tu robić?:( A jak tam dzisiejsza nocka? Udało Ci sie wyspać w końcu?:) pozdrawiam!:)
HooHoo
21 stycznia 2009, 23:21

Waga ruszy. Moja też stoi kilka dni. Zmówiły się :D
mineralkowa
21 stycznia 2009, 21:26

Witam Cię Kochana.. Wróciłam po kilku miesiącach na Vitalię, bo wróciły mi kg które gubiłam tak ładnie w tamtym roku. Wchodzę na swoje dawne ulubione pamiętniki i widzę że cały czas tu jesteś.. Oglądnęłam szybko Twoje zdjęcia i jestem pod ogromnym wrażeniem. MOJE GRATULACJE!!!
CuraDomaticus
21 stycznia 2009, 20:53

Widzę, że mamy dzieci w podobny wieku.Moja jest z 10 sierpnia.Narazie nie ząbkuje, więc nie noszę jej nocami ale wszystko jeszcze przede mną.Ale jak się budzi w nocy to ja potem nie śpię ze 2-3 godziny.Masakra.
patih
21 stycznia 2009, 19:27

też tak czasem mam z moją mała: mono pić, mamo siku, mamo przykryj, już wolę siew ogóle nie kłaść całą noc niż spać z takimi przerwami, potem człowiek pada na pysk cały dzień
Mamiminini
21 stycznia 2009, 11:23

oj Biedaku... ale nadzieja jest że jak się dziś wymęczy w ciągu dnia to będzie spał jak zabity całą noc :) a waga ruszy :) buziak na dodanie sił ;) :*
anka51
21 stycznia 2009, 10:49

nogi masz super,gratuluje i chyle czola:-)