Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
szjse
15 lipca 2006
wczoraj dosc ze tylko 3 razy jadlam to oni lyka wody nie wipilam.Nie ,nie bylo nocnego zarcia.Wypilam tez 2 l czerwonej herbaty -myslie ze to nie bylo zle ,zawsze to napoj.No wczoraj minelo a co ja dzis robie? Bylam na zakupach glodna ,choc wiem ze nie powinnam z domu wychodzic na glodniaka.I CO ? Kupilam cieple buleczki jedna zjadlam w drodze do samochodu a druga w domku posmarowana maselkiem ,na to zolty ser edamski i kubek zimnego mleka.to zrobilam juz z premedytacja,i tak sobie pomyslalam jak ja lubie to jesc i jak dawno takiego sniadania nie jadlam.
stellabella
15 lipca 2006, 22:00witaj-ja wczoraj zaliczyłam wielką wpadkę i teraz próbuję jakoś wrócić do rozsądnej diety
jojo67
15 lipca 2006, 21:44melduję, że wróciłam!
anezob
15 lipca 2006, 19:28dobrze, że zjadłaś to na śniadanie, a nie na kolację :))) A ja pozazdrościłam ci porządków i miałam dziś pracowitą sobotę :)) Fajnie teraz świat przez moje okienka widać.
wikucha
15 lipca 2006, 13:06nie jest zle...wazne ze sniadanko zjadlas ....bedziesz miala sily na reszte dnia i zdazysz je spalic......no i oczywiscie na samych zakupach ile kalorii sie spala !!!!