Witajcie Kochani tak jak pisałam komputer nawalił dlatego mnie nie było hihi mnie nie było ale dieta była :-) oczywiście na pasku jest 108 i narazie nie zmienie choć waga jest inna troszke wyższa ale słowo że nie dużo postanowiłam że zmienie pasek jek będzie poniżej 108. Przez ostatnie dwa tygodnie dietka wzorowa i dlatego jest tylko troche ponad 108 a nie o wiele więcej tak jak to było dwa tygodnie temu -niestety. Ale jest ok zwłaszcza jeśli chodzi o motywację i natchnienie i przede wszystkim silną wolę. Trzymajcie kciuki
A jeśli chodzi o komputer to monitor przestał działać wysłaliśmy go do serwisu a tam powiedzieli że jest zalany więc to nasza wina i go nie naprawili bo gwarancja tego nie obejmuje. Ale oddaliśmy go u nas w mieście do sprawdzenia co jest nie tak bo nie wierzyliśmy że jest zalany i się okazało że mieliśmy rację poprostu spalił sie monitor a o żadnym zalaniu nie ma mowy. W tej chwili mam komputer podłączony do telewizora hihi ale będziemy reklamować bo przecież nas oszukali mamy opinie biegłego i będziemy walczyć o naprawę.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Majkato
31 stycznia 2009, 22:13Znalazlas stepperek? :) No szybciutko do nas dolacz!!!
Monikusia30
28 stycznia 2009, 10:34Trzymam kciuki za Twoje dalsze dietkowe sukcesy!!! Cieplutko pozdrawiam!
malgorzatabi
28 stycznia 2009, 08:54Wczoraj już u mnie było też bardzo przepisowo i dzisiaj na wadze znowu 134,8kg. Od razu buzia się śmieje:)) A z tym monitorem to jakaś totalna farsa!Walczcie Kochani walczcie Buźka***
Majkato
27 stycznia 2009, 22:36Kasiu pytalas ile kosztuje i czy ciezko...otoz w zaleznosci od sklepu miedzy 90, a 140 zl. wW internecie mozna dostac taniej, ale ja kupilam w sklepie sportowym, zawsze w razie reklamacji jakos latwiej, no i widzialam co bralam...polecam goraco....Donnalucata juz ma :)hihi. Jesli chodzi o trud jaki trzeba na tym cudzie podjac, to mozesz sobie Kasiu dozowac te przyjemnosc, mysle, ze zacznij sobie od 10 minutek....no juz marsz do sklepu hihi:)
donnalucata
27 stycznia 2009, 16:10Na gorze strony na pomaranczowo jest napisne aby kliknnac i znalezc sklep :) Ale..ale...cos mi sie zdaje ze chyba nie mozna dokonac zakupow online :/ w kazdym razie mozna znalezc sklep najblizej domu w ktorym dostepne sa te spodenki ale ja na Twoim miejscu wybralabym sie (albo wyslalabym mez,hihi) do najblizszego sklepu ze sprzetem rowerowym :)) Najprosciej i najszybciej :))
donnalucata
27 stycznia 2009, 15:59www.decathlon.com.pl dalej wejdz w ODZIEZ ROWEROWA DAMSKA ,tam znajdziesz kolarki juz od 44zl :) Maja wkladke o ktorej mowilam :) Moje spodenki sa na 3/4 :) Trzymaj sie Kasiu! Pa :)
donnalucata
27 stycznia 2009, 15:55Co do niewygodnego siodelka na rowerku stacjonarnym,to moge Ci polecic kupno specjalnych spodni do jazdy na rowerze :)) Ja takie mam i moge jezdzic nawet 90min i pupa mnie mnie boli :D Ja kupilam swoje w sklepie ze sprzetem rowerowym,maja tam tez specjalne stroje do jazdy.Poszukaj takich dla siebie a zobaczysz ze jazda stanie sie przyjemnoscia :) Spodnie te maja gruba i miekka wstawke w miejscu siedziska,dzieki temu nie odczuwasz siodelka :) Fajnie sie jezdzi :) Ja np.zawsze ogladam sobie jakis film jadac na rowerku :D Bardzo szybko mija czas :D Mysle ze takie spodnie mozna tez zamowic przez internet! Sprawdze i dam Ci znac :)
donnalucata
27 stycznia 2009, 15:21Jestes w koncu! :D Jak fajnie! :DD Dobrze robicie nie odpuszczajac tamtym oszystom.Walczcie o swoje :) Szkoda ze nie masz jeszcze stepperka,ale mozemy razem cwiczyc :)) Kiedys mialam wykupiony pln fitness tu na Vitalii,sprawdzil sie i teraz wykonuje cwiczenia z pamieci! Moze wykup sobie taki plan na 1 miesiac.Pozniej bedziesz juz znla cwiczenia na pamiec i nie bedzie trzeba przedluzac abonamentu :)) J wykonalam dzis 20 min na stepperku i ledwo chodze teraz :D Nawet plecy i rmiona mnie bola! A nogi!! Juz nie wspomne :DD Ale skoro tak boli to znaczy ze dziala :DDD Trzymaj sie cieplutko Kasienko! :***
Majkato
26 stycznia 2009, 12:48Uwielbiam takie akcej ze sprzetami...wspolczuje Kasiu tego monitora!!! Trzymaj sie!
Majkato
26 stycznia 2009, 12:47Jak milo, ze wrocilas :) Ciesze sie, ze walczymy dalej...razem razniej prawda ? :) Zdaje sie, ze znalazlam prawdziwa motywacje :):):) Otoz niedlugo zaczniemy starania o dzidzie, dlatego musze choc z 10 kg zrzucic, ale wiesz jak to pozniej jest :):):)...szybko pewnie sie nadrobi, dlatego jestem pewna, ze mnie przescigniesz hihi:) Powodzonka!!! Herbatki super sprawa prawda?
DrogaDoCelu
25 stycznia 2009, 20:20walczymy i do przodu idzemy do celu.3mam kciuki
ccaroline
25 stycznia 2009, 20:08Pewnie, że trzeba walczyć o swoje. Oszustów nie mało jest. Życzę powodzenia i trzymam kciuki!