Ponad 5 godzin pracy, wrzasku, nerwów.... nie jest łatwo zrobić coś z niczego, ale pomysłowa i kreatywna osoba zawsze znajdzie jakieś rozwiązanie ... Nie wzięłam aparatu, jutro zrobię zdjęcia i Wam pokażę.... Mam nadzieję, że impreza mi się uda, ponad tydzień z córką zgrywałyśmy muzykę... Wszystko do konkursów kupione.. Wszystkie dzieciaczki dostaną balony w trakcie zabawy. Jedyną przerażającą rzeczą jest to , że to ma trwać aż 4 godziny, bo to odrabianie za 2 stycznia.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
FemmeA
1 lutego 2009, 19:03super zmiana po a6w- pomimo, ze juz kilka razy zabieralam sie za te cwiczenia, twoje zdjecia staly sie dla mnie inspiracja i...wkoncu wczoraj zaczelam!! pozdrawiam:)
artosis
1 lutego 2009, 19:02naprawde podziwiam was za te a6w dla mnie dopada wolalabym kilka km wiecej pobiegac anizeli a6w.moze kiedys sie skusze :) swietnie ci idzie zreszta sama widzisz jak to wyglada :) pozdrawiam
betka736
1 lutego 2009, 13:49dla nie wtajemniczonych co to jest to A6W BO JUŻ W PARU MIEJSCACH TO WIDZIAŁAM ale jestem tu nowa i nie mam pojęcia o co chodzi??
wielkaaa70
31 stycznia 2009, 01:09ranyyy czy to Pani brzuszek po a6w?????????????? dostalam mega-motywacji!!!prosze o odpowiedz
ewarola
30 stycznia 2009, 22:53zawsze lubilam takie imprezki zwłaszcza jako dziecko, chciałam ci napisać że jak mam ciężki dzień to wskakuje do twojego pamiętniczka i oglądam fotki, dzięki że jesteś
dorisiatko
30 stycznia 2009, 20:53to ciezki dzien przed Tobą. Zachęciły mnie Twoje zdjęcia po a6w - chyba w koncu ja tez rozpoczne - jak wrazenia ciezko było przetrwac 42 dni?