drodzy znajomi :)
dzisiaj nie pracuję, więc spalam jak zabita do południa...
wczoraj odwiedziłam p.psycholog, duże postępy robię :) , niestety będzie przerwa na wakacje, więc jeszcze dwa razy się spotkamy...
to jest strona z tabelką z indeksem glikiemicznym, z dużą ilością produktów https://840805.siukjm.asia/indeks-glikemiczny-tabela.php
dzisiaj ważę 108 kg !!!!
na 1 śniadanie pół szklanki mleka zsiadłego, kawa z filtra z mlekiem i słodzikiem, oraz dużo wody.
na 2 śniadanie: 1 jajko duszone, pół ogórka, ćwierć pomidora, trzy liście zielonej sałaty, woda, kawa.
na obiad: soczewica, jajko, gruszka.
stosuję się do dwóch zasad:
1. wybieram produkty z listy ze współczynnikiem glikiemicznym niższym niż 35 (napisałam o tym w którymś z poprzednich wpisów)
2. codziennie jem dużo białka: mięso, jajka i takie tam. (o tym też pisałam kiedyś, łatwo znaleźć informacje w internecie.)
jak wiadomo, w Grecji trudno o gotowe, dobre, smaczne mleko zsiadłe, więc od kilku lat wykonałam kilka prób zrobienia tego , powiem, ze nigdy mi nie wychodziło, aż tu pewnego razu wpadłam na pomysł wykożystania najtańszego mleka z carrefoura 3.5% oraz jogurtu 3.5 %. więc na litr mleka wrzuciłam 200 gram jogurtu i..... wyszlo zajebiste mleko zsiadłe!!!! normalnie jak w Polsce, jak u mamy!!!! uwielbiam mleko zsiadłe, tym bardzoiej, ze gdzieś wyczytalam, ze wszelkiego rodzaju jogurty, kefiry i mleka zsiadłe pomagają w odchudzaniu, podobno bez nich nie ma odchudzania. polecam :)
ostatnio mam bzika na punkcie grzybów. codziennie na obiad mam grzyby duszone. ostatnio nawet boczniaki znalałam w supermarkecie. muszę po nie jechać, póki pamiętam gdzie je kupiłam
polishpsycho32
19 czerwca 2012, 13:10plus za to ze jesz sporo bialka chudego
polishpsycho32
19 czerwca 2012, 13:10sniadanko jest najwazniejszym posilkiem dnia...moim zdaniem same mleko i kawa to zbyt malo wartosciowy posilek ktory powinnien dac energie na caly dzien...........proponowalbym bulke pelnoziarnusta z wedlina serkiem warzywka...badz musli z mlekiem..ewentualnie omlet albo jajka w innej formie