Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień z dentystą


Dzisiaj miałam dalszy dzień z nadmiernym apetytem, ale jest kilogram mniej. Ciężki dzień za mną, ale mimo bólu głowy godzina ćwiczeń była.
Byłam dzisiaj u dentysty z all family i chyba nadmiar emocji dał mi się we znaki (stres finansowy) i najstarsze chciało mi uciekać z fotela. Tzn. dziecko, a nie mój ślubny. Jakoś udało się zatrzymać młodego na fotelu i wrócił zachwycony, a starszego po zaleczeniu nadal boli ząb. Hmm...nieciekawie to widzę.

Tak więc stres dentystyczno-zakupowy zagryzłam bułeczką wieloziarnistą z kiełbasą i sałatką. Ciekawa jestem czy jutro nie będzie +1 kg.
Brzuch mnie dobija, bo zamiast maleć to puchnie, ale po moich koktajlach nie mam zaparć wcale chociaż kiedyś to były straszne. Qurczę przydałaby się hydrokolonoterapia, ale jakoś nie mam odwagi :( może olejek rycynowy, by zastosować na stare zasoby? Tylko czy to coś da?

No i po tym dentyście zapomniałam kupić butlę z gazem, na czym ja ugotuję obiad? A mają być schabowe...Tak ja jadam takie przysmaki i nie tyję od nich, bo po roku diety nisko węglowodanowej mam już ustabilizowaną pracę trzustki i tak nie tyję, lecz węglowodany proste (nie licząc owoców) omijam z daleka.
  • SecretHeart

    SecretHeart

    3 marca 2009, 18:42

    No wiejskie jaja ;D ale nie mam do takich dostępu. Jakoś dam radę ;p a jak tam dzisiejszy dzień minął?

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    3 marca 2009, 18:26

    zainteresowałas mnie tą medycyną naturalna. Czy moge liczyć, ze mi pomożesz... też mam kupe problemów... a lekarze.... zamiast pomóc, to tylko czuje się gorzej.....

  • duzagosia

    duzagosia

    3 marca 2009, 14:41

    dziękuję i już tam lecę,jeszcze nie czytałam a już wiem,że to jest to czego szukam.Jestem pewna,że tyjemy od chleba(węglowodany)Moja mądra koleżanka (już odchudzona) powiedziała mi,kiedy zajadałam bułkę"wyobraz sobie jak zachowuje się taka bułka jak ją zamoczysz w wodzie do kotletów np,pęcznieje jak balon,to samo dzieje się w jelitach-pęcznieją i zatykają kiszki"Pozdrawiam i życzę dietki bezbułkowej. PS.Pij siemie lniane-jedna łyżeczka zmielonego, zalana wrzątkiem,doskonałe na stare zasoby.Są to węglowodany co prawda ale nie trawimy ich a wydalamy niestrawione.

  • SecretHeart

    SecretHeart

    3 marca 2009, 14:27

    Ojej ;] dentysta - sadysta ;] to kup butlę z gazem rano ;] zdążysz zrobić obiadek. Wiesz, ja kupiłam dzisiaj olejek rycynowy, tyle że słyszałam że jest dobry na włosy, ale przy okazji czasami może też spróbuję jak za dużo zjem.. wiem że tak nie można.. ale tam ;] ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.