na wadze OKROPNE 59,1 kg
a wczoraj było śliczne poniżejpaskowe 58,1
nie.... nie utyłam !
kulinarnie grzeczna jestem niesłychanie
ja tylko spuchłam - ale JAK?! MEGA!
na palce to nie tylko pierścionków nie wcisnę, ale mam wrażenie, że zaraz mi paznokcie znikną skórą miękką otulone
stopy mi się nie mieszczą w sandałkach miejskich
za to na buzi jestem ŚLICZNA
anie jednej zmarszczki, znikły nawet śmiechowe
i biust mi niepokojąco wypełnił stanik, jeszcze się nie wylewa, ale niewiele brakuje
a poza tym - standart
roweruję
sama (to najbardziej lubię) i ze Staśkiem (zaliczył pierwsze przebicie dętki)
w parku, koło rosarium, codziennie można spotkać wiewiórki 2, wygladają jak matka z córką
obie ciekawskie, obie biegają za ludźmi i za psami, wskakują na rowery, obie odpoczywającym na ławkach zagladają do torebek, raz widzieliśmy, jak jedna wąchała zawartość piwnej puszki w ręku chłopaka . . . no i obie są pozerkami, reagują na aparat fotograficzny, ustawiając się i pozując
nosz, wiewiórki od upału zwariowały
nad Wisłą, na starym-odnowionym kompleksie basenowym odbywają się nocne imprezy, często tam zajeżdżam, gdy z wieczornego rowerowania wracam
a to nocne niebo, sprzed półtorej doby
po północy było, jak się rozgromiło, rozmruczało, rozbłyskało !!!
kanonada trwała z godzinę, cudna i groźna !
bossssko!
a deszcz też popadał - potem i krótko
chwilami jaśniej niż w słoneczny dzień
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bell3
24 lipca 2012, 09:02hej ! A gdzie jest Jola ten basenik ?
masztalski
11 lipca 2012, 14:57kurcze blade ! Twojej wagi nie osiągnę ani teraz ani później ,, no cóż nie taki mój cel ,, może kiedyś 54 kg było dla mnie za wysokie ale to już przeszłość ,,cieszę się z tego co osiągnęłam i Tobie też życzę zadowolenia ze wszystkiego ,,,pozdrawiam
zoykaa
11 lipca 2012, 14:53no to jak to jest?le[piej byuc grubym i bezzmarszczkowym?czy chudym ,lecz wysuszonym twarzowo?
monalisa191
11 lipca 2012, 11:42zwierzęta rzeczywiście powariowały. Wczoraj niemal stratował mnie dzik.. uciekałam szybko i śpiewałam piosenkę, której uczono kiedyś w przedszkolu: "Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły, kto spotyka w lesie dzika, ten na drzewo zaraz zmyka" :)) Wiewióra słodka - niegroźna przynajmniej. Osobiście opuchlizny mam dość!
Desperatka75
11 lipca 2012, 09:44Waga super <br> <img src="http://tmp3.glitery.pl/obrazki/192/105/3-Udanego-dniaBuziak-9941.jpg">
renianh
11 lipca 2012, 00:08No właśnie a nie można by tak puchnąć tylko na twarzy ? Zdaje się ze kiedyś narzekałaś na swój brzuch ,przecież Ty go nie masz wcale ,no no w samym staniczku ,małolata normalnie ,bardzo ładnie.
kitkatka
10 lipca 2012, 22:59Wybrał się w podróż poślubną nad pełne morze z nieleczonym zapaleniem gardła. Burze i kapiel w odkrytym basenie? Samobójcy. Pozdrówka
asimil
10 lipca 2012, 20:49Mój pies bardzo chętnie zaprzyjaźniłby się z wiewiórką, też jest rudy ;-) Na te zwierzątka nie poluje. Lubię basen wieczorem, jak jestem u rodziców często korzystam. Też puchnę od upałów. Musiałam przełożyć pierścionek na palec z obrączką.
advula
10 lipca 2012, 13:13nocny basen :) ale czad! :D a wiewiórka jak mój kot - kleptoman :P zawsze koleżance posmarkaną chusteczkę z torebki wyciągnie gdy ta do mnie przyjdzie :P nie mówiąc już o wąchaniu :P ściskam wzorową rowerzystkę bez zmarszczek :P
kotkaGapcia
10 lipca 2012, 12:04To od czego tak spuchłaś?, a wagę masz fajną i pięknie wyglądasz, pozdrawiam
mikelka
10 lipca 2012, 10:24Ale ty szczuplutka -ladnie wygladasz .A te imprezki to fajna sprawa -wogole fajne !fotki pozd
deepgreen
10 lipca 2012, 10:22Jolus,wezze te wage wywal wrteszcie.Fajna kobieta z Ciebie a stale z ta glupia szklana trzymasz..Z lustrem sie zaprzyjaznij:-)