17 DZIEŃ CZWARTEK
Hej, dzisiaj mam smutny dzień bo okazało się,że mam zwichniętą nogę.
Ćwiczenia zawieszone do odwołania :(:(:(:(:(:(:(
W domu smutno i za oknem też; deszcze,deszcze i jeszcze raz deszcz.
No cóż, nie będę więcej zanudzać na ten temat. Są ciekawsze rzeczy.
Dzisiaj wstałam wcześnie więc śniadanko zjadłam o 8:00 rano.
1 razowa kromka z biały serkiem ze szczypiorkiem + 1 mały pomidorek
11:00 drugie śniadanie
2 kromki razowe z masełkiem + 2 małosolne ogórki + herbata
14:00 obiad
talerz zupy pomidorowej z makaronem
17:00 przekąska
1 banan
19:00 kolacja
kolacyjka byłaby bardzo lekka bo zjadłam 1/2 banana i 1 małego ogórka małosolnego
ale....
stety / niestety skusiłam się na kilka gryzów pizzy.
nie zjadłam dużo ale wiadomo,że pizza ma ful kalorii
pewnie to nic nie da, ale pizzę robię sama w domu i jest naprawdę boska!!!!
ale nie na kolację :)
dlatego za godzinkę zabieram się za brzuszki
a od jutra bardzo lekko :)
Potem zamieszczę przepis + zdjęcie :)