24 DZIEŃ CZWARTEK
co do mojego jedzenia na dzisiaj to:
10:15 śniadanko
2 kromki z białym serkiem ze szczypiorkiem, 1/2 łyżeczki masła i kubek kakao
14:00 obiad
dziś na obiad resztki czyli to co zostało z 2 ostatnich dni :)
3 łyżki mojej chińszczyzny ( tj. brązowy ryż,czerwona papryka,pieczarki,cebula,por,filet z kurczaka w sosie pomidorowym -- domowa robota )
oraz
3 łyżki chrupiącego makaronu ( rosół się skończył,a makaron został więć podsmażyłam go na 1 łyżeczce oliwy )
A teraz robię kompoty z jabłek na zimę oraz przepyszną konfiturę z jabłek na szarlotkę
Jak ja uwielbiam szarlotkę ! :)
17:00 podwieczorek
1 jabłko
właśnie skończyłam zaprawiać i została mi kuchnia do sprzątania :)
nogi bolą bo cały dzień dzisiaj jestem w ruchu :)
muszę się przyznać,że uległam małej pokusie -- upiekłam placek jogurtowy z owocem i 2 razy liznęłam łopatkę wykładając ciasto do formy
mały grzeszek na koncie za to zrobię 100 brzuszków więcej :)
A co do jedzenia to jestem już głodna a do kolacji jeszcze ok. godzinki więc idę na spacerek z córcią
20:30 kolacja
2 kromki z białą kiełbaską ( 8 plasterków ) posmarowane musztardą i 1/2 łyżeczki masła + WODA + jabłko
kolacja wypadła pół godziny później bo dopiero wróciłam.
Byłam z córcią i psem na spacerze; mała chciała na barana więc trochę ją ponosiłam. Potem była gimnastyka bo zrywałam fasolkę. Pozwoliłam sobie na chlebek na kolację bo przede mną jeszcze sprzątanie całej kuchni oraz ćwiczenia więc napewno spalę to co zjadłam. A spać idę dopiero koło 1:00 w nocy, więc.... :)