Kochane Vitalijki dziś u mnie na wadze 1 kilogram mniej i waga wskazuje 98,5 kg bardzo się ucieszyłam, ale apetyt na odchudznie tak mi urósł, że chciałabym żeby te kilogramy szybciej i więcej odlatywały na zawsze hahhaha, ale ja jestem niecierpliwa :-) Małgoniu dziś idę do fryzjera to może jutro dodam zdjęcie.
Wczoraj byłam z synkiem u lekarza na kontroli i mój mały syneczek ma jedno jąderko, a drugiego nie.......dostaliśmy skierowanie do urologa dziecięcego i lekarz nam powiedział że najprawdopodobniej zakończy się to operacją, troszkę mi smutno, że taki mały człowieczek będzie musiał być operowany, ale wierzę że to dla jego dobra i że wszystko się dobrze skończy. Gosieńko ucałuj córcię i trzymajcie się cieplutko. mam nadzieję, że Majeczka lada dzień napisze co u niej...
donnalucata
21 marca 2009, 12:52Strasznie mnie zmartwily wiesci o Twoim malym Skarbie :(( Trzeba byc dobrej mysli!Oby to byl tylko prosty zabieg! Napisz,gdy bedziesz wiedziala cos wiecej! Znowu ogromne gratulacje z powodu kolejnego kilograma mniej! Idziesz jak burza,nie mam slow! :DD Ja juz sobie wyobrazam jak swietnie wygladasz bo nawet na tym zdjeciu kiedy mialas jeszcze 120 kg dalabym Ci gora 80 kg!! A co dopiero teraz!Mysle ze teraz wygladasz jak ja przy wadze 63-65 kg! Milego weekendu dla Waszej trojki kochana :*
basia1234.zabrze
21 marca 2009, 11:43Super że waga spada gratulacje.A co do synusia to nie martw się będzie dobrze musi być ,uściskaj go serdecznie od cioci Basi powodzenia