Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Małe zmiany .


Witajcie !

Nie wiem od czego zacząć bo dość sporo się pozmieniało.


Może zacznę od nowego członka rodziny jaki  jest Sky . Sky to suczka rasy Berneński pies pasterski . Jest z nami od soboty a ja czuje jak by była z nami od zawsze .



Teraz sprawy sercowe wiem że u Leszka nie mam szans i uświadomiłam sobie . Było ok do póki dziś wychodząc ze Sky na spacer nie jechał z siłowni nie spodziewałam się go bo we wtorki nigdy nie jeździł na siłownie a tu taka niespodzianka . Kolana mi się zatrzęsły i strasznie się poczułam .
Cały czas powtarzam sobie że to on traci naprawdę fajną dziewczynę ale mało to skutkuję ........

Dieta i ćwiczenia idą mi trochę gorzej ale staram się ogarnąć . Czasami wydaje mi się że nie potrawie zrobić tego dla siebie tylko dla innych . Ostatnimi czasy mówiłam on pojechał na  siłownie to ja też muszę poćwiczyć . Ale od czasu gdy rozum wygrał z moim głupim sercem  nie ma we mnie tej motywacji która sprawiała że podczas ćwiczeń uśmiechałam się .

Niestety a może "stety" już nie pracuję gdyż moja siostra zwolniła się z pracy bo już nie mogła wytrzymać . Panowała tam straszna atmosfera a pieniądze nie był adekwatne do godzin które tam pracowała .
Z jednej strony mam wakacje z drugiej brak kasy . Ale niem co narzekać pieniądze to nie wszystko .


Niestety jak na razie nie dostałam się jeszcze na żadne studia na które złożyłam papiery ale  wieże że zwolnią się miejsca na mojej wymarzone i nie będę musiała się ratować byle czym.


Pozdrawiam was ;*;*;*


  • czasnazmiany0212

    czasnazmiany0212

    23 listopada 2012, 20:01

    Trzymam kciuki!!:) pieska słodka:P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.