...mnie ogarnęło kiedy stanęłam przed kilkoma minutami na wadze.
Kurcze mam nadzieję,że to tylko chwilowe-dzisiaj ma przyjść @...
...ale mimo to 66 kg zobaczyć to nie jest miłe!!!
Nawet nie zaczynałam z taką wagą.
Już sama nie wiem jak ja mam pozbyć się tych kilogramów.
izunia2007
31 lipca 2012, 19:08Nie martw się.Ja też średnio 2 kg przybywam przed @.A co moich racuszków to polecam serdecznie :)
WillBeSlim
31 lipca 2012, 16:02moze to woda w organizmie? nie potrafie tego racjonalnie wytlumaczyc. ale gdzies czytalam, zeby pomiary byly jak njabardziej miarodajne nalezy sie wazyc o tej smej porze, czyli np codziennie o 9, czy tam o 10. nie wiem, nie proboalam, wiec nie powiem ci. ja tez nie ogarniam wagi, bo np waze sie dzis rano po 8 i jest 71, a przed chwila weszlam zciekawosci i tez 71. glupie sa te wagi :) lepszy centymert.
dorciaw1980
31 lipca 2012, 13:04Dla mnie motywacja jest odbicie w lustrze, to, ze wiekszosc marek produkuje jeansy w rozmiarze 42 maksymalnie, a ja ( mimo ze tak dlugo walczylam zeby sie w nie wcisnac) znowu sie z nich wylewam... Ogarnij sie poki masz niewiele do zrzucenia. Ja ocknelam sie po przebiciu setki :o a jako dwudziestka wazylam 58. To rownia pochyla prowadzaca do nikad. Tak wiec przenies dupcie z kanapy na podloge i wywijaj czym tam chcesz :) Powodzenia:)
marii1955
31 lipca 2012, 11:01Na pewno @ jest tego przyczyną . Spokojnie - zdefiniujesz swoją wagę już po @ . Głowa do góry , a Ty dalej rób swoje - wystrzegaj się teraz podjadania - ten moment do tego zachęca i kusi . Milutkiego dnia .
luise
31 lipca 2012, 10:34zumba jest świetna szczególnie dla ducha, ja ją uwielbiam i pozytywnie się od niej uzależniłam - jednak dla modelowania sylwetki radzę włączyć też inne ćwiczenia jak BPU, ABS czy inne... bo zumba to taki taniec.... polecam, a najlepiej samemu spróbować bo każdy ma swoje upodobania... ;)
nora21
31 lipca 2012, 08:39przede wszystkim bądź cierpliwa, ja miałam non stop takie wahania