Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hejka


Dziekuje dziwczyny za wsparcie,miłe słowa dodają mi sił

teraz jestem w pracy na noc i jako tako sie trzymam na szczęście nie ma za dużo pracy..mażę żeby dotrzeć do domu i położyc się w ciepłym wygodnym łużku.....Tak klamka zapadłą kartębęde mieć od początku września , wiem że najlepiej było by chodzić dwa trzy razy w tygodniu .Ale tak sobie postanowiłam że na początek obowiązkowo muszę iść raz bo jak postawie sobie porzeczkę że mam iść trzy razy a nie pójdę to znów zaczne sobie wyrzucać..że jestem beznadziejna,a tak  jeden raz obowiązkowo  a reszte ponad program..To jest filozofia mojej szefowej :) on azawsze mówi - a po co ty tyle planujesz przecież nie dasz rady zrobic wszystkiegi dziś, popatrz na mnie ja nie planuje nic i jak cos uda mi się zrobić to jestem z siebie tak zadowolona:))) no i masa smiechu.

Z ćwiczeniami i wogóle z prostymi czynnościami domowymi jest tak że się szybko męczę jestem jak wypluta częto brzuch boli od lekó, jak pomysle że łykam 4 antybiotyki to na samą myśl mi nie dobrze.

No cóż moja dieta składa się z sałat, gotowana piers z kurczak , jogurty naturalne i warzywa,,,dużo herbaty zielonej..i jedna kawka.

Pocieszające jest to że czuję się troche lepiej nic na razie nie mówie nie zapeszam bo w tej chorobie czujesz sie lepiej a za chwile jest wysyp bakteri i pogorszenie ...ale staram sie uwierzcie staram się wrócic do normalności .

Będę się starac zaglądać do  Was trzymajcie się i miłego dnia i wpaniałej dietki:****

  • grupciaa

    grupciaa

    13 sierpnia 2013, 21:17

    wiesz brakuje mi ciebie

  • grupciaa

    grupciaa

    17 sierpnia 2012, 08:31

    jesteś tam ??

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    14 sierpnia 2012, 00:26

    Dziękuję! Wiem, że masz rację... Ale zawsze miło to usłyszeć/przeczytać ;)

  • kuska23

    kuska23

    13 sierpnia 2012, 23:04

    oj tak grunt to nastawienie:-) mam pełen kalendarz od 9 do 20 więc nie bede mieć czasu na nic, może lepiej bo wtedy dzień szybko przeleci:-) a w środę znów wolne bo święto;-)

  • grupciaa

    grupciaa

    13 sierpnia 2012, 11:46

    Szeregowy pamiętaj wszystko w Twoich rękach :) supeer że wróciłąś do nas :- )

  • grupciaa

    grupciaa

    13 sierpnia 2012, 11:45

    popiertam NatalieCCC !! madrze gada dać jej piwa :D

  • nataliaccc

    nataliaccc

    11 sierpnia 2012, 19:37

    moim zdaniem za dużo od siebie wymagasz.. jesteś chora i źle się czujesz staraj się o siebie bardziej dbać a nie katować. Ten pomysł z basenem jest bardzo dobry, ale Rybko nie katuj siebie, nie obwiniaj i nie nazywaj beznadziejną. Masz w sobie bardzo dużo samozaparcia, której niejednej tak bardzo brak! Głowa do góry i uszy również! nie jesteś sama. Poza tym teraz uważaj na swoje zdrowie, odżywiaj się zdrowo i regularnie, dużo odpoczywaj, bo on bardzo ważny a psychiczne nastawienie również. Ps. przepraszam, ale coś mi się wcisnęło i dlatego ten komentarz na dole nie cały jest. Trzymam za Ciebie kciuki, buziaki!:-)

  • nataliaccc

    nataliaccc

    11 sierpnia 2012, 19:35

    moim zdaniem za dużo od siebie wymagasz.. jesteś chora i źle się czujesz staraj się o siebie bardziej dbać a nie katować. Ten pomysł z basenem jest bardzo dobry, ale R

  • Julia551

    Julia551

    11 sierpnia 2012, 14:26

    Ojej kochana współczuje!;( No,ale dietkę to teraz masz na całego widzę...:)Trzymaj się:**

  • ilona833

    ilona833

    10 sierpnia 2012, 10:47

    Wsólczuję Tobie tej antybiotykoterapii ja 4 lata temu tez przechodziłam na helicobacter-do dziś jak sobie o tym pomyśle to mam kluske w gardle -fujj! Byle tylko było to skuteczne-tzrymam kcuki!!

  • kuska23

    kuska23

    10 sierpnia 2012, 10:23

    no to niezłą dietke masz przy okazji choroby, a z ćwiczeń faktycznie najlepszy dla Ciebie będzie basen, lżej się ćwiczy w wodzie, a jak woda wyciąga:-D sama muszę ten basen przemyśleć... coś brak mi teraz mobilizacji po urlopie.

  • nora21

    nora21

    10 sierpnia 2012, 08:20

    ćwiczenia Cię wciągnął i nie będziesz umiała bez nich żyć :)

  • MartaFW

    MartaFW

    10 sierpnia 2012, 07:56

    Będzie gites. Byle do przodu

  • anna20061

    anna20061

    10 sierpnia 2012, 07:09

    Witaj kochana.Wkoncu dotarlam.Bardzo sie stensknilam....Trzymam za Ciebie kciuki...Pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.