Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dalej walczę


Nadal walczę z ostatnimi 2 kg ale one jak na złość nie chcą zejść. Dziś 10 km na kijkach. Na rower nie wsiadam bo po ostatnich przejażdżkach pupa boli tak że szok! O ile w lipcu byłam pełna energii i ćwiczenia w ogóle mnie nie męczyły tak teraz czuję się coraz bardziej zmęczona :(. 
  • grazien88

    grazien88

    10 sierpnia 2012, 21:04

    ostatnie kg sa najgorsze trzymam kciuki zeby sie udala powodzenia :)

  • mikam64

    mikam64

    10 sierpnia 2012, 20:46

    Już bardzo mało Ci zostało! Super :D teraz rób to co robiłaś, ale nie myśl o tych 2kg. Znajdz sobie jakies zajecie czy cos.. uwierz, ze juz je zgubiłas i zachowuj się tak jakbyś juz osiągneła swoją wymarzoną wagę, a zobaczysz że one same znikną ;) pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.