Było koszenie trawy, strzyżenie żywopłotu, karczowanie chaszczy - cały dzień mi to zajęło. Waga poranna to było 87,4kg. Mam nadzieję na mniejszą jutro.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ewa3733
19 sierpnia 2012, 12:39Jeszcze jedno. Już drugi sezon robię ogórki z kurkumą według Twojego przepisu i najlepiej mi schodzą z wszystkich przetworów. W tym roku robili je też inni członkowie mojej rodziny.
ewa3733
19 sierpnia 2012, 12:38Cieszę się, że wróciłaś, zaglądałam czasami za Tobą. Życzę powodzenia w odchudzaniu.
corros
19 sierpnia 2012, 07:39po takim wysiłko to na bank:)
mmMalgorzatka
18 sierpnia 2012, 22:28witaj... waga ładnie Ci spada.... a po dzisiejszym dniu, jutro na pewno będzie mniej:)