Hej! Wypoczełyście?
Wypoczywać trzeba umieć, a ja chyba do tych uczonych nie należę :) jeszcze by mi się z kilka dni przydało :)
W autobusie słyszałam przed weekendem opowieści o zaplanowanych grilach, grilusiach i piweńku, czyli nie każdy dba o kilogramy. Ale pomimo, że grilem nie zgrzeszyłam, to lodami owszem :)
W sobote spałam do oporu (nie przyznam się do której), chociaż między 4 a 6 rano miałam swoje godziny bezsenności, drzemania jak zając pod miedzą. Niewyspana od tego jestem notorycznie, wstaję zmęczona. Macie może jakiś sprawdzony sposób na taką przypadłość? Próbowałam unikać drzemek popołudniowych i mam wrażenie, że gorzej jest. Już sama nie wiem.
Jutro do pracy, powrót normalnego rytmu dnia.
Pozdrawiam!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
joannab6
10 maja 2009, 17:49nie posiadam przepisu na wymienioną przypadłość, ale.... zawsze możesz odespać poranne "markowanie" później i śpij ile się da :) Pozdrawiam
agema4
10 maja 2009, 15:53<img src="http://img124.imageshack.us/img124/7047/gtrelm6.jpg">
Alicja17.belchatow
9 maja 2009, 22:25cieplutko i miłej niedzieli życzę :) <img src='http://img74.imageshack.us/img74/5586/rose21.gif' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>
elik7
9 maja 2009, 12:10no i po urlopie, w poniedziałek juz do pracy, ale wypoczęłam <img src="http://images6.fotosik.pl/466/75e26a007545729a.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
agema4
8 maja 2009, 22:42Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu zyczę.
sikoram3
8 maja 2009, 20:12ja bym z drzemek zrezygnowala. Po 2 to stres ...myslis pewnie aby nie zaspac .Pozdrawiam.
elik7
4 maja 2009, 20:47dobrze mi na urlopie, i wcale nie chcę iść do pracy, ale jutro choć na trochę ale jednak muszę iść cóż takie jest życie <img src="http://images8.fotosik.pl/23/f73df0226102af5a.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
agema4
4 maja 2009, 10:56Cieszę się, że zajrzałaś. Ja niestety nie wypoczywałam, wstawałam codziennie o 7 rano, ale za to goście wyjechali zadowoleni. Ja nie narzekam było bardzo sympatycznie. Lody to nie taki straszny grzech, mam nadzieję, że nie zjadłaś litra tych lodów hehe. Pozdrawiam serdecznie...<img src="http://gifynaforumanowi.blox.pl/resource/kwiaty.gif">
elik7
3 maja 2009, 22:31wzięłam sobie tydzień urlopu zaległego na prace domowe więc jeszcze troszke w domu po będę <img src="http://images6.fotosik.pl/464/d00c3b4aa24cad63.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
KubusPuchatek1983
3 maja 2009, 21:50Ja pracuje 24h na 24h 7 dni w tygodniu przy moich dzieciakach:)A co do bezsenności to też wstaje do mojego 9 miesięcznego syna w nocy i chodzę nie wyspana:):) Proponuje godzinę dużej posiedzieć wieczorkiem i dopiero do łożeczka:):) Super idzie Ci dietka;) 3mam kciuki
menevagoriel
3 maja 2009, 21:50popatrz co ostatnio pisza po forach - ze lody sa bardzo dobre w diecie :)