Jak już wspomniałem we wcześniejszych notkach byłem moto w Karpaczu w Czechach i Austrii , to był taki ostatni weekend , ostatni w tym roku i ostatnia taka długa trasa , bo i aura nie sprzyja i zimno jest (na motocyklu tym bardziej ) a i ja szanuję się , swoje zdrowie , swoje życie i nie narażam się bez powodu jeśli nie muszę :))
Było cudownie w piątek rano 3:15 wyjazd przyjazd niedziela wieczorem w międzyczasie imprezy , latanie po okolicy w promieniu 600km heheh jedzenie godne globtrotera czyli pikantne skrzydełka karkówka grochówka itd . . . wydawać by sie mogło że straszne ale .. w ilości 2300 kalorii na dzień :)) czyli norma :)) Góry piękne klimaty naszych sąsiadów też , ludzie dobrze reagują na dostojne duże motocykle objuczone jak konie z kuframi z zawiniątkami z polskimi flagami na kufrach , to taka typowa turystyka motocyklowa kocham to !
Piątek w dzień wyjazdu zero słonka aż do okolic Legnicy w międzyczasie deszcz i silny zimny wiatr 11C zachęcało tylko do kupienia sobie małego rumu i dużej z nim herbaty ale po południu zaczęło się odrobinę poprawiać plan był i tak tylko taki by dojechać spotkać się z kolegami koleżankami i zabawić pobiesiadować hm bo to czasem naprawdę miło , spotkać znajomych 80 szt hi hi :)) z całej Polski od Suwałk po Wałbrzych od Ustrzyk dolnych do Szczecina były wszystkie województwa , eh to wspaniali ludzie , niektórzy byli na kilkutysięcznych trasach więc opowieści oglądanie zdjęć itd .. spać poszedłem o 3:00 :))
Następnego dnia śniadanie i wylot Czechy Austria :) piękne okolice ładne drogi knedliki piwo frykadele i golonka po bawarsku i .... nędzna pogoda :( ,zimno ,wiatr ale komu to przeszkadza ? Nie liczy się nic jeśli ekipa zgrana a nasza chyba taka jest ! ;)) wieczorem powrót na hotel w okolicach Karpacza i znowu tańce biesiada śpiew heh .. W niedzielę po śniadaniu wylot do domku piękna słoneczna pogoda nie za gorąco w sam raz ... Czas na przemyślenia jak było co widziałem jak wspaniałe potrafią być chwile w naszym życiu ..
Było cudnie :) ...
Poniedziałek powrót na siłkę trening hmm ciężki jak zawsze ... Nie wiem czy pisałem ale już nie chudnę tylko przekówam wagę w rzeźbę jestem proporcjonalny więc poprawiam to co trzeba ... Dieta w kaloriach i ćwiczenia Powiem wam że jem co powinienem około 2500 kalorii na dzień waga spada i rzeźba się poprawia .. Nie chcąc schudnąć chudnę .. :)) Dziwne nie ? :)) Powiem , że niesamowicie poprawia się forma przy takim treningu , od wydolności siłowej po łóżkowe sprawy .. No cóż przyznam się że jestem 300% lepszy niż byłem bez zadyszki :)) hahahah :))) Sam byłem zszokowany ! Nie mogę się doczekać potwierdzenia tego stanu następnym razem :)) hiihi
Wszystkim życzę wspaniałego wieczoru jutra itd .. Dziękuję za odwiedziny nie mam czasu was odwiedzić wybaczcie obiecuję że poodwiedzam w weekend mam wolny więc odpoczywam !
Vasz Valdi .
marusia84
24 września 2012, 18:38Valdi dawaj no tu Raport !!
alicze1
17 września 2012, 21:54No dalej Valdi, ćwicz i 500% bedzie :)
Wisienkawlikierze
16 września 2012, 01:14Zgrana paczka to podstawa! Aż się miło czyta:) Potwierdzaj te 300%, potwierdzaj:))) Pozdrowionka!
marusia84
15 września 2012, 16:11Wszystko na 5+ :))
Marta19793
14 września 2012, 23:35:o)wpadlam przypadkiem...rodzynku.Fajny z Ciebie koles..,zabawny;o))Pozdrawiam
uLa2012
14 września 2012, 22:57wow ;) rewelacyjny weekend -też chcę ;pp ;)
anetalili
14 września 2012, 12:41Jak bez zadyszki to już świetnie :)
ania87.anna
14 września 2012, 11:55pozazdrościć takiego wypadu:) przyjemnie się Cb czyta :D
niesamotnapasazerka
14 września 2012, 10:46Ty to masz szalone życie.Żona pewno zadowolona ;] No boś sprawniejszy bardziej umięśnionym mhmh ;D
kasia8147
14 września 2012, 08:44Ależ się zaczytałam w Twoim wpisie :) Wyobraziłam sobie, że tam jestem :) cudnie :) Już nie mogę się doczekać Twojego porównania hehe na fajne ciacha to miło się paczy :P
Adorinka
14 września 2012, 08:42qurcze,zebym ja mogla jesc 2,5tysiaka kcal i chudnąć :)
Evcia1312
14 września 2012, 08:01;)afera zbiornikowa przycmiewa wszystko
MllaGrubaskaa
14 września 2012, 07:54pozdrawiam , miło się czytało ;)
Valdi4320
14 września 2012, 06:45To o pani Duszce ja nic nie wiem klikakrotnie skomentowała coś u mnie a teraz jej nie widzę Hm ...Nie weim czy miałem w znajomych ale jej mit poprawnej gospodyni chodzącej do kościółka widzę upadł ..
MagiaMagia
13 września 2012, 23:43a my tobie zyczymy wspanialej nocy ;-)
yaschy
13 września 2012, 22:12w życiu trzeba te perełki zbierać, ") pozdrawiam
jana2000
13 września 2012, 21:56:P
brackiee
13 września 2012, 21:36Valdi na zbiorniku możesz oglądnąć co nasza perfekcyjna vitalijkowa pani domu robi.....ja nie widziałam bo mam blokadę na takie stronki ale ty sobie luknij zbiornik.com i tam jest nasza kuleżanka:)))))
Valdi4320
13 września 2012, 20:42O co chodzi z tym zbiornikiem ?? Nic nie wiem co mnie ominęło ???? Niech ktoś mnie oświeci !
Hebe34
13 września 2012, 20:40Valdi z całym szacunkiem-ja również nie mam czasu komentować,a komentuję czego nigdy nie mogłam oczekiwac od ciebie także nie psiocz,ze mało nas ,bo nas rzeczywiscie afera na 100 fajerek na zbiorniku wciagneła niczym brazylijska telenowela............Anyway-żwirek kręci z muchomorkiem hahahah ;-DDDD Pozdrawiam i oczywiscie gratuluję spadków wagi. Brawo-oby tak dalej.........